Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, w całym kraju, w ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono u 13 473 osób. W Łódzkiem COVID-19 zdiagnozowano u 789 pacjentów.
-
Dzisiaj (14 lutego) Ministerstwo Zdrowia w raporcie poinformowało o 13 473 nowych przypadkach. W Łódzkiem potwierdzono 789 nowych zachorowań na COVID-19.
-
3 osoby zmarły z powodu COVID-19, 14 osób zmarło z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami.
łódzkiego (789), małopolskiego (705), lubuskiego (679), lubelskiego (516), świętokrzyskiego (424), warmińsko-mazurskiego (420), podkarpackiego (308), opolskiego (293), podlaskiego (228). 90 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) February 14, 2022
-
Według danych Ministerstwa Zdrowia obecnie na oddziałach covidowych hospitalizowane są 18 tysięcy 824 osoby, czyli o 195 więcej niż dzień wcześniej. Do dyspozycji chorych na COVID-19 jest ponad 30 tysięcy łóżek szpitalnych. Zajętych jest 1 137 respiratorów. Od wczoraj liczba ta wzrosła o 6. Łącznie na oddziałach covidowych jest ponad 2 tysiące 600 takich urządzeń.
-
Liczba osób objętych kwarantanną wynosi 294 tysiące 550. To o ponad 31 tysięcy mniej niż dzień wcześniej.
-
Do tej pory w Polsce wyzdrowiały 4 miliony 659 tysięcy 874 osoby, u których wcześniej potwierdzono zakażenie koronawirusem.
📊 Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/hORGs10qYe
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) February 14, 2022
Koronawirus w Łódzkiem
Weszła w życie nowelizacja rozporządzenia ministra zdrowia o izolacji i kwarantannie. Tym samym zniesiono kwarantannę dla osób, które miał kontakt z zakażonymi koronawirusem. Czytaj więcej
Doskonale pamiętamy początki zmagań z epidemią – wtedy bezinteresowna pomoc nie była niczym zaskakującym. A jak jest teraz, gdy świat funkcjonuje w nowej – ale wciąż pandemicznej – rzeczywistości? Czy wciąż można liczyć na wolontariuszy w Łódzkiem? Czytaj więcej
Czytaj także: Za szczepienia są defibrylatory – nowe urządzenia pojawią się w Łowiczu
Od piątku, 4 lutego w Aptece na Zatorzu w Pabianicach będzie można wykonać testy antygenowe na COVID. To będzie pierwszy taki punkt w mieście. Wyniki testów będą dostępne dla pacjentów na Internetowym Koncie Pacjenta. Czytaj więcej
Wiceminister Waldemar Kraska: Mniej zakażeń koronawirusem
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiedział w Polskim Radiu 24, że współczynnik reprodukcji koronawirusa wynosi obecnie 0.95, co świadczy o odchodzącym szczycie obecnej fali pandemii. Zaznaczył jednocześnie, że zakażeń może być nieco więcej niż wskazują dane, ponieważ wiele osób testuje się poza systemem i przechodzi zakażenia bardzo łagodnie.
Gość Polskiego Radia zastrzegł, że mimo spadku liczby zakażeń i hospitalizacji z powodu Covid-19 nie możemy jeszcze mówić o zakończeniu pandemii.
“Ten szczyt już mamy poza sobą, ale powinniśmy do tego podchodzić z wielką pokorą i ostrożnością. Dlatego także nie lekceważmy, nie bądźmy uśpieni tym, że tych nowych przypadków jest coraz mniej” – mówił wiceminister Waldemar Kraska. Dodał, że w tej chwili wariant Omikron odpowiada za ponad 90 procent wszystkich zakażeń. Jego mniejsza zjadliwość może sprzyjać dalszemu spadkowi hospitalizacji i tym samym przyczynić się do łagodzenia obostrzeń pandemicznych.
Minister Adam Niedzielski o spadku liczby zleceń na testy na koronawirusa
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że w tym tygodniu średnia dzienna liczba zleceń na testy na koronawirusa spadła do 42 tysięcy. Jest to znacząco mniej niż w szczycie fali, kiedy liczba ta sięgała 76 tysięcy. “W tym czasie odsetek pozytywnych testów zmniejszył się z 36 do 29 procent. W tym tygodniu czekają nas kolejne spadki liczby zakażeń” – napisał na Twitterze minister Adam Niedzielski.
Tygodniowa średnia dzienna liczba zleceń na testy (wystawianych przez POZ, infolinie i formularz) spadła od apogeum V fali z 76 do 42 tys. W tym czasie odsetek pozytywnych testów zmniejszył się z 36 do 29%. W tym tygodniu czekają nas kolejne spadki liczby zakażeń. pic.twitter.com/XaVqPq8FEA
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) February 13, 2022
Koronawirus na świecie
Francuska policja starła się w Paryżu z osobami protestującymi przeciwko obostrzeniom covidowym. Na Polach Elizejskich i pod Łukiem Triumfalnym w stronę demonstrujących wystrzelono gaz łzawiący. Protestujący przybyli do stolicy Francji w samochodach z całego kraju, by sprzeciwić się prawu, które wymaga szczepień przeciwko COVID-19 od osób chcących korzystać z wielu usług publicznych. Dostali się do Paryża pomimo policyjnych blokad i zakazu wjazdu. Swoją manifestację nazwa “konwojem wolności”, by podkreślić solidarność z tak samo nazwanymi demonstracjami, które od tygodni paraliżują stolicę Kanady – Ottawę – i przejścia graniczne ze Stanami Zjednoczonymi. Tamtejsze wystąpienia również spowodowane są obowiązkiem szczepień dla kierowców ciężarówek wjeżdżających do Kanady drogą lądową. Francuska policja zatrzymała w Paryżu 14 osób, nałożyła 337 mandatów na protestujących i uniemożliwiła dołączenie do nich pięciuset samochodom. Policjanci interweniowali również w innych częściach miasta, gdzie także użyli gazu łzawiącego i zatrzymali osoby uzbrojone w noże i młotki. W tym samym czasie przeciwko restrykcjom covidowym, rosnącej inflacji i pogarszającym się warunkom życia legalnie demonstrowało w Paryżu od dwóch do trzech tysięcy Żółtych Kamizelek. By zapobiec rozlewowi przemocy, w mieście zgromadzono około siedmiu tysięcy policjantów, wspieranych przez armatki wodne.
Tutaj znajdziesz aktualne statystyki o pandemii z całego świata:
Rosnąca w gwałtownym tempie liczba zakażeń Covid-19 w Hongkongu sprawia, że coraz więcej osób stara się opuścić byłą brytyjską kolonię i udać się do pobliskiego Shenzhen (czyt: szen dżen), położonego w kontynentalnej części Chin. W ostatniej dobie w Hongkongu odnotowano ponad 1500 przypadków. Lokalne władze apelują do mieszkańców o pozostanie w domach. Codziennie setki osób starają się opuścić Hongkong i wjechać do Shenzhen. Dwa miasta będące częścią Chińskiej Republiki Ludowej oddziela bowiem granica, ze względu na status byłej kolonii jako specjalnego regionu administracyjnego Chin. Hongkoński dziennik „South China Morning Post” pisze o wielu osobach, którym nie mogą wjechać do Shenzhen ze względu na brak rezerwacji hotelowych. Te niezbędne są do 14-dniowej kwarantanny po przyjeździe do Chin. Ze względu na zwiększenie zapotrzebowania na pokoje hotelowe do izolacji, w Shenzhen wzrosły ich ceny. Hongkońskie władze ostrzegają, że to dopiero początek największej fali zakażeń w tym regionie od stycznia 2020 roku. W byłej brytyjskiej kolonii obowiązuje zdalne nauczanie, zamknięto większość instytucji użyteczności publicznej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS