Pomiar wszystkich przylatujących na gdańskie lotnisko pasażerów prowadzony jest na wydane w czwartek polecenie Państwowego Granicznego Inspektora Sanitarnego w Gdyni. Badanie temperatury odbywa się przy użyciu pirometrów, czyli bezdotykowych termometrów laserowych na terenie terminalu T2.
Liczymy na zrozumienie
– Zgodnie z zaleceniami inspekcji sanitarnej, wszyscy pasażerowie, przylatujący do Gdańska, wypełniają karty lokalizacyjne, zawierające informacje o numerze lotu, miejscu w samolocie, numerze telefonu i adresie, pod którym będą przebywać w najbliższym czasie. Większość podróżujących wypełnia takie karty już w samolotach, na prośbę i polecenie linii lotniczych. Procedura sprawdzania temperatury pasażerom i wypełnianie kart lokalizacyjnych powinny potrwać kilkanaście minut. Ten czas może się jednak wydłużyć, jeżeli w tym samym momencie będą kontrolowani pasażerowie z kilku rejsów. Za ewentualne utrudnienia związane z dłuższą kontrolą Port Lotniczy Gdańsk z góry przeprasza swoich pasażerów, licząc na ich zrozumienie – mówi Agnieszka Michajłow, specjalista ds. komunikacji PLG.
Od 25 lutego do 10 marca 2020 roku, w związku z zagrożeniem koronawirusem, na gdańskim lotnisku była sprawdzana temperatura ciała pasażerom podróżującym z Mediolanu-Bergamo. U żadnego z nich nie stwierdzono niepokojących objawów. Karty lokalizacyjne wypełniali dotychczas wszyscy przylatujący z Włoch i wyrywkowo podróżujący przez inne porty z kierunków zagrożonych. Przypominamy, że obecnie zawieszone są wszystkie loty z Gdańska do Włoch.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS