Zgodnie z kalendarzem wyborczym dotyczącym wyborów prezydenckich – mimo pandemii koronawirusa wciąż planowanych na 10 maja – odrębne obwody do głosowania – czyli w zakładach pomocy społecznej, zakładach karnych i aresztach śledczych, domach studenckich i zespołach tych domów, a także szpitalach – muszą zostać utworzone do 5 kwietnia. Ponieważ data ta wypada w niedzielę, faktycznie termin ten mija w poniedziałek (6 kwietnia).
Czas do poniedziałku
Do tego czasu mają być ustalone granice, siedziby i numery takich obwodów. Jak zaznacza PKW, wynika to z kodeksu wyborczego. Jak dowiedzieliśmy w białostockiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego, na terenie jej działania (powiaty byłego województwa białostockiego) przygotowano listę ponad 30 takich obwodów.
Wskazano te same miejsce, w jakich mieściły się poprzednio, np. w ostatnich wyborach parlamentarnych, a więc także we wszystkich szpitalach, w tym w obecnie jednoimiennym (MSWiA w Białymstoku), czy zakaźnym. Taki obwód był również wcześniej tworzony w czasie wyborów w szpitalu w Łomży, który obecnie też jest jednoimienny i także tu – jak do szpitala MSWiA w Białymstoku – trafiają włącznie pacjenci z koronawirusem.
Koronawirus. Rząd wprowadza ograniczenia w dostępie do parków, skwerów i miejsc rekreacji
Urszula Suchocka z delegatury białostockiej KBW mówi:
– Na razie odrębne obwody nie są jeszcze powołane. Mamy czas do poniedziałku. O ile wiem, o ich powołaniu komisarze wyborczy mają podjąć decyzje w piątek (3 kwietnia). Być może w tej sprawie jeszcze wypowie się PKW. Czy w tych obwodach będzie głosowanie czy nie, to się okaże.
Urszula Suchocka nie umie powiedzieć jak ma w obecnej sytuacji wyglądać praca komisji obwodowych w szpitalach, w sytuacji kiedy są one pozamykane dla osób „z zewnątrz” i jak miałby przebiegać sam proces głosowania do niego uprawnionych.
Twierdzi przy tym: – Obwody te musimy jednak powołać. Być może będą one martwe, tak jak np. w sanatorium w Supraślu, gdzie wiemy, że nikt teraz nie przebywa. Sytuacja jest wyjątkowa. Powołamy te obwody, a potem będziemy zastanawiać się, co z tym robić.
Trudno to sobie wyobrazić
Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, a zarazem prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych nie chciał się wypowiadać w sprawie powoływania w obecnej sytuacji odrębnych obwodów do głosowania w szpitalach, w tym w jego. Prof. Robert Flisiak stwierdził tylko, że jest mu to trudno sobie wyobrazić, a zwłaszcza jak mieliby głosować zakażeni pacjenci znajdujący się izolacji.
– Nie powinni wędrować do żadnej urny – zaznaczył jedynie.
Z kolei dyrektorka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku Elżbieta Kraszewska jest zdania, że każde nowe pomieszczenie przeznaczane do użytku publicznego („czy to lokal wyborczy, czy np. miejsce do kwarantanny”) powinno być użytkowane po wydaniu opinii przez inspektora sanitarno-epidemiologicznego. Co do szczegółów dotyczących możliwości funkcjonowania obwodowych komisji w szpitalach – jak to określiła – nie umie się wypowiedzieć.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS