Koronawirus. Lubelski sanepid będzie publikował dane o liczbie wykonanych testów

Ponad tydzień temu zasady jednak zmieniono i testami objęto dużo większą grupę. “Nie ma możliwości odmowy wykonania testów w kierunku koronawirusa, jeśli jest wskazanie lekarskie tj. pacjent przejawia objawy niewydolności oddechowej, ma gorączkę, kaszel, duszność. Nie jest konieczne spełnienie żadnych dodatkowych kryteriów epidemiologicznych.” – poinformował Główny Inspektorat Sanitarny.

Specjaliści mówią jednak, że im szersze jest grono testowanych osób, tym szybciej można będzie zlokalizować zakażonych i ich odizolować ograniczając ryzyko przenoszenia wirusa. – Mamy jasny przekaz do wszystkich krajów: testować, testować, testować. Każdego podejrzanego o zakażenie – mówił w połowie marca dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus.

Koronawirus. W lubelskim sanepidzie wykonali ponad 3,5 tys. testów

Od pewnego czasu dopytywaliśmy Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną o liczbę wykonanych testów. Za każdym razem otrzymywaliśmy przybliżoną liczbę. W środę poprosiliśmy o konkretne cyfry. Rzeczniczka stacji Magdalena Smolińska-Kornas zapewniała, że je otrzymamy. Stało się to po południu.

Testy w kierunku zakażenia koronawirusem lubelskie laboratorium w WSSE zaczęło wykonywać 6 marca. Od tego czasu sprawdzono 3504 próbki, co daje średnią ok. 250 testów na dobę. Pod tym względem lubelskie laboratorium jest w krajowej czołówce, jeśli chodzi o liczbę wykonywanych testów. Dla porównania w Gdańsku wykonuje się około 150 testów na dobę.

Dane, które przekazała nam rzeczniczka lubelskiego sanepidu wskazują, że z każdym tygodniem liczba przeprowadzanych w Lublinie testów rośnie.

Od 6 do 8 marca, czyli w pierwszych dniach prowadzenia badań sprawdzono pięć próbek. Następnie w dniach od 9 do 15 marca przebadano 304 osoby, od 16 do 22 marca – 1104 osoby, od 23 do 29 marca – 1549 osób. Natomiast przez dwa pierwsze dni obecnego tygodnia sprawiono próbki pochodzące od 542 osób.

Koronawirus. Sanepid będzie informował o liczbie wykonanych testów

Mimo że w lubelskim laboratorium bada się dużo próbek, to oficjalnej informacji o tym Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna nigdzie nie publikowała. Dlaczego? – Mamy bardzo dużo zadań, pracujemy na pełnych obrotach i po prostu nie ma na to czasu. Raporty wysyłamy do Ministerstwa Zdrowia, które podaje zbiorcze dane – wyjaśniała Magdalena Smolińska-Kornas.

Dopytywaliśmy dlaczego niektóre stacje epidemiologiczne podają te dane, a inne tego nie robią. I co stoi na przeszkodzie, by każdego dnia raport o liczbie przebadanych próbek znalazł się na stronie WSSE Lublin. Po południu rzeczniczka zapewniła nas, że tak się stanie. – Od czwartku takie dobowe raporty będą publikowane na naszej stronie. Nie mamy nic do ukrycia i jeśli taka jest wola opinii publicznej, to takie dane będziemy udostępniali – zapewniła Magdalena Smolińska-Kornas.

Koronawirus. Poseł też interweniuje

W środę po południu w sprawie publikacji danych o przeprowadzonych w laboratorium sanepidu testach interweniował też poseł Michał Krawczyk. “Mieszkańcy województwa lubelskiego mają prawo do rzetelnej informacji ws. działań stacji sanitarno-epidemiologicznej w kwestii walki z wirusem SARS-CoV-2. W obliczu braku powszechności testów dla każdego obywatela mieszkańcy domagają się informacji, ile testów jest wykonywanych, a także innych informacji dot. sytuacji związanej z koronawirusem, tj. np. liczba chorych. Dlatego też kieruję prośbę, aby idąc śladem Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku publikować każdego dnia informacje odnośnie zakażeń w województwie, liczbie przeprowadzonych testów w ciągu ostatnich 24 godzin, liczbie osób hospitalizowanych oraz poddanych kwarantannie” – napisał Michał Krawczyk w piśmie skierowanym do dr Marii Korniszuk, wojewódzkiego inspektora sanitarnego w Lublinie.

Zgłoś naruszenie/Błąd