To już trzeci tydzień trwania akcji, mającej na celu sprowadzenie do ojczyzny Polaków z różnych części świata. Jak poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych, 1 kwietnia tysiące naszych rodaków przylecą do Warszawy z: Londynu, Rejkiawiku, Stambułu, Bukaresztu, Moskwy, Budapesztu, Genewy, Oslo i Bergen, Buenos Aires i Sydney.
Operacja “LOT do domu” rozpoczęła się 15 marca. Jak wyjaśnia PAP, w jej ramach organizowane są specjalne rejsy czarterowe w różne regiony świata, aby umożliwić powrót do domu polskim obywatelom i uprawnionym do tego cudzoziemcom. Akcja ma się zakończyć 5 kwietnia.
Ponad 40 tys. Polaków wróciło do kraju
W ramach inicjatywy do naszego kraju przyleciało dotychczas ponad 42 tys. osób. Samoloty narodowego przewoźnika zabierały pasażerów (głównie Polaków) m.in. z Dominikany, Indonezji, Tajlandii, Maroka, Sri Lanki, Wietnamu, Filipin, Republiki Południowej Afryki i Tanzanii.
“W ramach solidarności unijnej pomogliśmy w powrocie na Stary Kontynent prawie 700 obywatelom innych państw UE. Dzięki akcji ‘LOT do domu’ sprowadzamy do Polski także artykuły medyczne do walki z COVID-19 – kombinezony ochronne, testy medyczne, rękawiczki oraz inny asortyment na potrzeby instytucji krajowych” – czytamy w komunikacie MSZ.
Daty i miejsca lotów znajdują się na stronie internetowej lotdodomu.com. Można tam też dokonać rezerwacji biletu. Rejs nie jest darmowy. Podróżujący płacą od 400 do 800 zł w granicach Europy i 1600-2400 zł za przelot dalekiego zasięgu. Część kwoty dopłaca polski rząd.
Zobacz też: Operacja #LOTdoDomu. Rzecznik PLL LOT zdradził szczegóły
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS