Z myślą o bezpieczeństwie pasażerów komunikacji miejskiej władze Gdyni zdecydowały się na odkażanie autobusów i wiat przystankowych. Odkażane są specjalnymi środkami, szczególnie w miejscach narażonych na dotyk – na poręczach, uchwytach i przyciskach.
Wiaty myje firma zewnętrzna i robi to ze zwiększoną częstotliwością, każdego dnia. Używa m.in. płynu czyszcząco-dezynfekującego stosowanego w szpitalach ORO H-403. Odkażane są przede wszystkim powierzchnie, z którymi mają styczność pasażerowie.
W weekend Przedsiębiorstwo Komunikacji Autobusowej w Gdyni przeprowadziło po raz kolejny dezynfekcję swoich pojazdów i pomieszczeń w bazie. Na placu ustawiono autobusy, do których wchodził pracownik z zamgławiaczem, spryskiwał wnętrze, a następnie zamykał drzwi na trzy godziny, by dezynfekcja odniosła pożądany skutek. Potem pojazdy były wietrzone.
Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki: – Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo zarówno pasażerów, jak i kierowców. Autobusy i wiaty przystankowe są na bieżąco myte i odkażane z myślą o bezpieczeństwie pasażerów. Od tygodnia w każdym z nich obowiązuje też ograniczona liczba miejsc siedzących. Dezynfekcja taboru i infrastruktury w komunikacji miejskiej to nadzwyczajne środki ostrożności i metoda przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się wirusa, na jaką stawia dziś Gdynia. Sytuacja związana z pandemią wymaga niestosowanych dotąd rozwiązań.
Przypomnijmy, że gdyńskie autobusy i trolejbusy jeżdżą częściej oraz są wyposażone w specjalne tabliczki informacyjne, by w środku zajmować co drugie miejsce siedzące.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS