A A+ A++

– Ani ona, ani wpuszczone przez nią osoby nie potrafiły wytłumaczyć swojej obecności w lokalu – informuje Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

We wtorek policjanci z Bydgoszczy pełniący służbę na terenie Torunia zauważyli, że do osiedlowego pubu wchodzą tylnymi drzwiami ludzie. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, co się tam dzieje, zwłaszcza że weszły w życie nowe obostrzenia przeciwdziałające rozprzestrzenianiu się epidemii. Początkowo sprzedawczyni nie chciała otworzyć drzwi, a osoby widziane przez policjantów przez okno zaczęły się chować.

– Następnie kobieta, która otworzyła drzwi, zaczęła wymijająco się tłumaczyć, że jest w pomieszczeniu tylko z jeszcze jedną osobą. Policjantom te tłumaczenia nie wystarczyły, weszli do pubu i zastali tam kolejne pięć osób. Niestety te również nie były w stanie w żaden sposób wytłumaczyć swojej obecności w rzekomo zamkniętym lokalu – informuje Wioletta Dąbrowska.

Funkcjonariusze skierują do sądu wnioski o ukaranie osób przebywających w pubie. Za złamanie przepisów Kodeksu wykroczeń dotyczących nieprzestrzegania nowych rozporządzeń grozi im grzywna nawet do 5 tys. zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZarząd Województwa Świętokrzyskiego wygospodarował 10 mln zł na walkę z koronawirusem
Następny artykułNowy inwestor przy S3? Jutro dyskusja