Zamknięte szkoły, brak ruchu, długie godziny przed ekranami, kaloryczne posiłki – to brzmi jak prosta droga do otyłości. Tymczasem to codzienność wielu z dzieci. Amerykańscy eksperci do spraw zdrowia publicznego na łamach tytułu “Obesity” twierdzą, że zamknięcie szkół w wielu krajach świata z powodu pandemii doprowadzi zwiększania przypadków otyłości wśród dzieci. – Otyłość w bardzo wczesnym wieku wiąże się z ryzykiem niezdrowej, nadmiernej masy ciała w średnim wieku – alarmują w swojej pracy.
Naukowcy zauważają, że dzieci najczęściej tyją w miesiącach letnich, kiedy odpoczywają od szkoły. – Badania wskazują, że dodatkowe kilogramy, które dzieci zyskują w miesiącach letnich, nie zostają zrzucone w ciągu roku szkolnego i wzrastają w kolejnym okresie letnim. A otyłość w bardzo wczesnym wieku wiąże się z ryzykiem niezdrowej, nadmiernej masy ciała w średnim wieku – przypominają.
Specjaliści alarmują, by rodzice nie zapominali o wysiłku fizycznym ich dzieci. Nawet krótka zabawa, która nie jest grą na komputerze, może przynieść wiele korzyści. Należy też pamiętać o zdrowym odżywaniu. Powinniśmy zadbać o mniej kaloryczne posiłki oraz pilnować regularności.
– Pandemia COVID-19 wiąże się z licznymi zachorowaniami i zgonami, obciążeniem systemów ochrony zdrowia, pogorszeniem sytuacji gospodarczej i zamykaniem szkół. I chociaż priorytetem jest radzenie sobie z jej bezpośrednimi konsekwencjami, ważne jest także rozważanie metod zapobiegania jej długofalowym skutkom, takim jak zwiększona otyłość wśród dzieci – zauważa doktor Rundle.
Zobacz także: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS