Przed szansą na trzecie zwycięstwo z rzędu staną w poniedziałek piłkarze Korony. Na zakończenie 5. kolejki PKO Ekstraklasy kielczanie zmierzą się na Suzuki Arenie z Wartą Poznań. Początek meczu o godz. 19.
Przed nieco ponad tygodniem w Gdańsku trener Korony nie miał wątpliwości. – Wygrała drużyna lepsza. Gratuluję zawodnikom. Pokazali umiejętności, charakter – podkreślał Leszek Ojrzyński i tradycyjnie serwował statystyki. – Mieliśmy 20 sytuacji bramkowych, oddaliśmy 18 strzałów, w tym sześć celnych – wyliczał.
Tamten dzień zaczął się fatalnie
Zwycięstwo nad faworyzowaną Lechią 1:0 zapewniła kielczanom samobójcza bramka Michała Nalepy w 22. minucie. Nie umniejsza to jednak sukcesu Korony. Beniaminek PKO Ekstraklasy był dużo lepszy od czwartej drużyny minionych rozgrywek, jednego z reprezentantów naszego kraju w europejskich pucharach. – To był niesamowicie słaby mecz z naszej strony. Możliwe, że najgorszy, od kiedy jestem tu trenerem – przyznał Tomasz Kaczmarek, szkoleniowiec gospodarzy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS