Niedawno ujawniono, że Samsung mocno ograniczał wydajność swoich urządzeń Galaxy S za pomocą usług Game Optimizing Service. W efekcie Komisja Sprawiedliwego Handlu Korei Południowej planuje wszcząć dochodzenie w tej sprawie, aby sprawdzić, czy firma naruszyła prawo reklamowe, wprowadzając na rynek swoją linię telefonów Galaxy S22, a dodatkowo na horyzoncie pojawiło się widmo pozwu zbiorowego.
Na początku tego miesiąca dociekliwi użytkownicy postanowili zweryfikować stwierdzenia Samsunga dotyczące wydajności Galaxy S22 i odkryli oni, że oświadczenia firmy pokrywają się jedynie w przypadku benchmarków.Okazało się, że firma dławił tysiące popularnych aplikacji na swoich flagowych telefonach, prawdopodobnie po to, by wydłużyć żywotność baterii i zapobiec ich przegrzaniu podczas intensywnego użytkowania. W efekcie jeden z benchmarków usunął nawet telefony Samsunga ze swojej bazy danych, za wprowadzanie użytkowników w błąd. Okazało się, że problem dotyczy nie tylko S22, ale i wcześniejszych, sięgając aż do S10.
Samsung zaniżał wydajność swoich urządzeń, by dłużej pracowały na baterii i nie przegrzewały się. Na liście ograniczanych aplikacji nie znalazły się żadne benchmarki. W rzeczywistości rządzenia pracowały wolniej, niż sugerowały to testy wydajności. Komisja Handu zapowiedziała dochodzenie, a Koreańczycy szykują pozew zbiorowy.
Samsung niedawno opublikował FAQ na swojej koreańskiej stronie pomocy technicznej w odpowiedzi na publiczne oburzenie. Firma stwierdziła w nim, że usługa Game Optimizing Service (GOS) ma na celu pomóc urządzeniom Galaxy zrównoważyć wydajność i żywotność baterii w sposób, który nie wpływa na wrażenia użytkownika. Koreański gigant zauważa, że lista 10 000 aplikacji, które pojawiły się w internecie, jest wykorzystywana przez GOS do szybkiego określenia, czy nowo zainstalowana aplikacja jest grą, czy nie. Jednocześnie firma stwierdziła, że benchmarki nie są identyfikowane jako gry, więc ich zachowaniem nie zarządza GOS. Samsung przyznał się samym tym oświadczeniem, że dławi wydajność urządzeń w grach (ale też i innych aplikacjach), pozostawiając benchmarkom pełną moc.
Samsung musiał się ugiąć pod naporem użytkowników i obiecał wprowadzić możliwość wyłączenia GOS przez użytkownika. Komisja Sprawiedliwego Handlu Korei Południowej planuje jednak wszcząć dochodzenie w tej sprawie, aby sprawdzić, czy firma naruszyła prawo reklamowe, wprowadzając na rynek swoją linię telefonów Galaxy S22. Sami użytkownicy szykują pozew zbiorowy w Korei, domagając się 300000 wonów (245 USD) odszkodowania na osobę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS