W parku miejskim w Michałowie stanęła „tymczasowa instalacja artystyczna”. Jak informuje gmina – tematem jest kryzys uchodźczy i różne jego oblicza na granicach polsko-białoruskiej oraz polsko-ukraińskiej.
REKLAMA
Autorem prac jest Edward Toczko.
Kontrowersyjne płaskorzeźby pojawiły się w parku miejskim w połowie maja. Nie spotkały się z pozytywnym odzewem mieszkańców i internautów. Pod postem gminy ze zdjęciami pisano niepochlebne komentarze, a wpisujący się twierdzili, że jest to „szkalowanie i opluwanie polskich służb”.
Co jest jednak kontrowersyjnego w płaskorzeźbach? Otóż są one dwie. Na jednej z nich znajduje się funkcjonariusz, który wręcza maskotkę małemu dziecku. Obok stoi matka dziewczynki.
Na drugiej instalacji widać zamaskowanego mundurowego, który jedną dłoń ma uniesioną do góry, jakby zakazywał wstępu. U jego stóp widać concertinę, a za nią – matkę z dwójką dzieci, w tym jedno z nich płacze.
W teorii miało to przedstawiać różne podejścia polskich służb do problemu uchodźczego. Na pierwszej płaskorzeźbie miała zostać przedstawiona rodzina z Ukrainy, a na drugiej – migrantów z granicy polsko-białoruskiej.
REKLAMA
Zdjęcia – gmina Michałowo:
Do sprawy płaskorzeźb odniósł się burmistrz miasta Marek Nazarko na sesji rady gminy.
– Jesteśmy za pomaganiem każdemu i nigdy przeciw komukolwiek. To co się dzieje na granicy – kogo państwo wpuszcza, kogo nie – to nie jest sprawa gminy. Ale jeżeli już jakikolwiek człowiek znajdzie się w naszej gminie, to nie może umierać w lesie, a kobiety w nim rodzić. Od kiedy pomoc innemu człowiekowi jest złem? Czy można jakąkolwiek matkę z dzieckiem wyrzucić w środku lasu za druty nocą? I co kto z obecnych na sali widzi na tych rzeźbach coś innego oprócz tego, że podczas kryzysu uchodźczego na granicy ukraińskiej pomagaliśmy, a na granicy białoruskiej zupełnie inaczej? – mówił burmistrz czytamy.
Temat poruszył Robert Mazurek na Kanale Zero. Dziennikarz był szczerze zbulwersowany instalacją i nazwał burmistrza miasta „durniem”.
CZYTAJ TEŻ: Samorządowiec opowiadał o setkach trupów w Świsłoczy. Odniosła się do tego Straż Graniczna [WIDEO]
(orj)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS