Kontrolerzy sprawdzą nie tylko domy, ale też auta. Pamiętasz o tym obowiązku?

Obecnie ciężko jest znaleźć samochód, który nie posiada radia. Nie każdy jednak jest świadomy, że za ten odbiornik również musimy płacić abonament RTV. Czy wszyscy muszą regulować tę opłatę? Ile kosztuje abonament radiowy? 

W 2022 roku abonament za odbiornik telewizyjny wynosił 24,50 zł, za radio natomiast 7,50 zł. Obie kwoty są stawkami miesięcznymi, które w 2023 roku wzrosły. Według cennika podanego na stronie Poczty Polskiej za każde radio zapłacimy 8,70 zł miesięcznie. W przypadku telewizji jest to kwota rzędu 27,30 zł. Wynika z tego, że za cały rok 2023 za jeden odbiornik radiowy i jeden telewizyjny zapłacimy 432 zł.

Co jednak uznaje się za odbiornik radiowo-telewizyjny? Okazuje się, że odbiornikiem są tylko te urządzenia, które mogą łączyć się ze stacją nadawczą. Dlatego też nie uwzględnia się do nich odtwarzaczy audio czy wideo. Nie zapłacimy abonamentu także za telewizor, który nie jest podłączony do instalacji (kablówki czy satelity). Korzystając z radia lub telewizji internetowej, także jesteśmy zwolnieni z opłaty abonamentowej.

Radio samochodowe wlicza się do odbiorników, które pozwalają nam łączyć się ze stacją nadawczą. Okazuje się jednak, że nie wszyscy posiadający radio w aucie muszą za nie płacić abonament. Zwolnieni są z niego ci, którzy posiadają samochód osobowy i płacą abonament za odbiorniki w swoim domu. Wszyscy inni zobowiązani są do uiszczenia opłaty.

W sytuacji, w której nie uregulujemy abonamentu, możemy zapłacić karę w wysokości 261 zł. Nie jest to jedyny problem, który może dotknąć właścicieli samochodów. Prawo względem abonamentu RTV działa wstecz. Oznacza to, że opłatę należy uiścić za cały okres posiadania auta.

Istnieje kilka grup o … czytaj dalej