A A+ A++

W całym kraju, także w województwie podlaskim Zakład Ubezpieczeń Społecznych kontroluje zwolnienia lekarskie.  Ich skuteczność z roku na rok jest coraz większa. 

ZUS podsumował wyniki kontroli zwolnień lekarskich prowadzonych w ubiegłym roku. Sprawdzano, czy osoby chore prawidłowo korzystają ze zwolnień, oraz czy wystawione zwolnienie było zasadne. Niektórzy na zwolnieniu lekarskim pracowali, inni byli już zdrowi w momencie badania przez lekarza orzecznika.

W ramach przysługujących uprawnień Zakład prowadzi dwa rodzaje kontroli zwolnień lekarskich. Pierwszy dotyczy ich wykorzystywania, drugi – orzekania o czasowej niezdolności do pracy. Przy pierwszym typie kontroli pracownicy ZUS sprawdzają czy chory wykorzystuje zwolnienie lekarskie zgodnie z jego przeznaczeniem i stosuje się do zaleceń lekarza, a nie np. pracuje, remontuje mieszkanie, czy wykonuje inne czynności, które mogłyby wydłużyć powrót do zdrowia. Drugim rodzajem kontroli jest kontrola prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby. Kontrole te wykonują lekarze orzecznicy ZUS, którzy sprawdzają czy zwolnienie zostało wystawione zasadnie i czy osoba korzystająca ze zwolnienia lekarskiego jest nadal chora.  Kontrola ta może odbyć się także w oparciu o dokumentację medyczną na podstawie, której lekarz wystawił zwolnienie. W 2019 r. kontrolerzy wydziału Zasiłków z Oddziału ZUS w Białymstoku przeprowadzili 2850 kontroli wykorzystywania zwolnień lekarskich (670 na podstawie dokumentacji, 2180 kontroli wyjazdowych pracowników ZUS). 

W powiecie grajewskim została wydana tylko jedną decyzja zobowiązującą do zwrotu wypłaconego zasiłku – dot. wykonywania dodatkowej pracy zarobkowej w czasie zwolnienia lekarskiego. Postępowanie wszczęto z urzędu. Jedna decyzja dotyczyła odmowy prawa do zasiłku w wyniku niestawiennictwa ubezpieczonego na badanie przez lekarza orzecznika ZUS. Kontrola prawidłowości orzekania została wszczęta na wniosek pracodawcy – informuje Katarzyna Krupicka,  regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.

Donosy to teraz coraz częstsza forma namierzania osób, które nie zawsze robią to co podczas stwierdzonej przez lekarza  niezdolności do pracy powinny, czyli „kurować się”. Sąsiad na sąsiada, współpracownik na koleżankę zza biurka, były szef na aktualnego przełożonego i tak możemy mnożyć kto na kogo donosi. Jeżeli osoba korzysta ze zwolnienia niezgodnie z jego przeznaczeniem Zakład wstrzymuje wypłatę świadczenia, a jeżeli zostało już wypłacone, nakazuje jego zwrot. Co ważne, taką kontrolę mogą przeprowadzić także pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 pracowników.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJeździł mimo zakazu. 25-latek trafił do aresztu
Następny artykułMistrzostwa Karate w Nowym Tomyślu