Wygląda na to, że wczorajszy atak na CD Projekt ma pierwsze widoczne konsekwencje. W sieci pojawił się kod źródłowy gry Gwint: Wiedźmińska gra karciana. Niewykluczone, że niedługo dojdzie do wycieku kolejnych plików – w tym kodu najnowszej produkcji studia, czyli Cyberpunk 2077.
W SKRÓCIE:
- prezes zarządu CD Projektu potwierdził, że w ujawnionym wczoraj ataku hakerskim nie zostały wykradzione dane graczy i użytkowników usług;
- krótkoterminowo sytuacja może wpłynąć negatywnie na tempo prac nad grami;
- w sieci pojawił się kod źródłowy Gwinta;
- jutro prawdopodobnie dojdzie do kolejnego przecieku, a pośród upublicznionych rzeczy może znaleźć się m.in. kod źródłowy Cyberpunka 2077.
Wczoraj donosiliśmy o ataku hakerskim na polską firmę CD Projekt i wygląda na to, że mamy jego pierwsze skutki. W wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej (via Bankier.pl) Adam Kiciński przyznał, że sytuacja może wpłynąć na krótkoterminowe tempo prac studia, co jest związane z koniecznością odtworzenia danych z kopii zapasowych. Prezes zarządu potwierdził też, że pośród skradzionych rzeczy nie ma informacji, które naraziłyby na niebezpieczeństwo graczy i użytkowników usług CD Projektu.
Ofiarą ataku padły serwery i znajdujące się na nich zasoby Grupy CD Projekt. Zgodnie z naszą najlepszą wiedzą nie doszło do wycieku danych osobowych graczy i innych użytkowników naszych usług. W tej chwili skupiamy się na badaniu samego incydentu, zabezpieczaniu infrastruktury i przywracaniu danych, które zgodnie z naszymi wewnętrznymi procedurami są regularnie zapisywane w formie kopii zapasowych (tzw. backup). Jest więc zbyt wcześnie, aby oceniać długoterminowe skutki ataku. Na pewno krótkoterminowo wpłynie on na tempo prowadzonych prac deweloperskich – napisał Adam Kiciński.
Jednak to nie wszystko – na pewnym hakerskim forum pojawił się przeciek, który najwyraźniej stanowi pierwszą część wykradzionych danych. Chodzi o kod źródłowy Gwinta: Wiedźmińskiej gry karcianej (doniesienia pojawiły się na portalu Cybernews, który zajmuje się szeroko rozumianym cyfrowym bezpieczeństwem). Warto odnotować, że autor posta, w którym udostępniono pliki, w przeszłości udzielał się w wątkach poświęconych oprogramowaniu do wyłudzania okupów Cobalt Strike, co sugeruje, że może to być osoba stojąca za hackiem.
Przeciek z kodem źródłowym Gwinta. Źródło: https://cybernews.com/news/cyberpunk-2077-maker-cd-projekt-red-gwent-source-code-leaked-after-ransomware-attack/
Niestety, wszystko wskazuje na to, że sprawa nie zakończy się na dzisiejszym przecieku – jutro najprawdopodobniej dojdzie do kolejnego, na co wskazuje plik readme znaleziony pośród upublicznionych danych. Niewykluczone, że w sieci pojawią się m.in. wewnętrzne dokumenty firmy, a także kody źródłowe Wojny Krwi: Wiedźmińskich opowieści, wersji Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu z obsługą ray tracingu oraz Cyberpunka 2077 (sugeruje to inny użytkownik wspominanego hakerskiego forum).
Post sugerujący kolejne przecieki. Źródło: https://cybernews.com/news/cyberpunk-2077-maker-cd-projekt-red-gwent-source-code-leaked-after-ransomware-attack/
- Cyberpunk 2077 na PS4 to katastrofa. Miałeś spalić miasto, nie konsolę, samuraju
- Recenzja gry Cyberpunk 2077 – samuraju, masz świetne RPG do ogrania
- Cyberpunk 2077 – poradnik
- CD Projekt – strona oficjalna
Joker z Ligi Sprawiedliwości Snydera w pełnej krasie. Zobacz zdjęcia
Premiera chińskiej wersji Steam, czyli 53 gry i brak forum
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS