Koszykówka zdominowała dzisiejszą Rozmowę na 96 FM i sprawy dotyczące Zastalu Enei BC Zielona Góra. Gościem Macieja Noskowicza był Konrad Witrylak, były członek rady nadzorczej Grono SSA, który na początku grudnia poinformował o odejściu z niej.
W radzie był obecny niespełna 12 lat. W Radiu Index mówił o powodach swojej decyzji.
Generalnie chodziło o to, że nie byłem w stanie porozumieć się z panem Januszem Jasińskim. To nie był konflikt jednodniowy. Trwało to wiele miesięcy i to też nie była moja pierwsza próba odejścia ze spółki. To we mnie dojrzewało, dojrzewało i dojrzało. Największy wpływ miało na to zakończenie zeszłego sezonu, niedotrzymanie słowa przez pana Janusza Jasińskiego i podpisanie dwóch dodatkowych wynagrodzeń, czego ze mną nie konsultował.
A powinien, bo takie były ustalenia tzw. planu naprawczego, który wdrożono przed sezonem 2019/2020, gdy ważyły się losy przyszłości klubu.
Witrylak pytany o wiedzę na temat zobowiązań klubu zaznaczył, że przedstawiciele rady nadzorczej mieli tylko wgląd do bilansów, sprawozdań i badań biegłego rewidenta.
Trudno wypowiadać się na temat dokumentów, jak się ich nie widzi. Co miałem zrobić, jeżeli o nie prosiłem, a ich nie otrzymywałem? Światełko się paliło, mówiliśmy o zobowiązaniach. Finalnym elementem był wprowadzony w poprzednim sezonie plan naprawczy. Domniemam, że skoro spłacono 4 mln zł zobowiązań, to wynika z tego, że wcześniej nie było 6 mln długu tylko 10.
Konrad Witrylak stwierdził, że zagadkę dotyczącą rzeczywistego zadłużenia pomógłby rozwiązać dopiero niezależny audyt. – Mam nadzieję, że sytuacja wokół zielonogórskiej koszykówki się wyjaśni i nadal będziemy mogli się cieszyć sukcesami Zastalu – zakończył nasz gość, z którym cała Rozmowa na 96 FM do wysłuchania na portalu wZielonej.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS