Na lewym brzegu na odcinku ok. 300 metrów zebrali kilkanaście worków plastiku i szkła. Co mieszkańcy pozostawiają po sobie? – Głównie butelki po różnych napojach, szklane i plastikowe, puszki po piwie, słoiki, konserwy, plastikowe opakowania, worki foliowe, często odzież – informują o swoich “zbiorach” rzeszowscy aktywiści.
Aktywiści z ruchu Polska 2050 zaprosili do sprzątania brzegów Wisłoka Konrada Fijołka, kandydata na prezydenta Rzeszowa fot. Polska 2050
Sprzątanie z kandydatem
Zaproszenie do udziału w akcji przyjął wspierany przez opozycję kandydat na prezydenta miasta Rzeszowa Konrad Fijołek. – Nie przyjechał z dziennikarzami i kamerami, nie było prasy ani telewizji. Nie było wywiadów ani tłumu spacerowiczów. Zdjęcia robili tylko uczestnicy spaceru. Konrad Fijołek dowiedział się, że jest spacer ekologiczny, więc przybył i pracował jako wolontariusz. Była to także okazja, aby porozmawiać o pomysłach na lepszy, zielony Rzeszów – chwalą kandydata organizatorzy akcji.
Aktywiści z ruchu Polska 2050 zaprosili do sprzątania brzegów Wisłoka Konrada Fijołka, kandydata na prezydenta Rzeszowa fot. Polska 2050
– Nie było o tym w mediach, tak jak o kandydacie Marcinie Warchole i kandydatce Ewie Leniart, bo pan Konrad Fijołek nikogo nie powiadamiał, po prostu przyjechał na zaproszenie wolontariuszy nad Wisłok i zbierał śmieci wraz z innymi – powiedziała nam Irena Paterek, rzeszowska aktywistka, znana m.in. z akcji ocalenia od wycinki dębu przy ul. Fredry, która również brała udział w sobotnim ekospacerze.
Dalszy odcinek brzegu Wisłoka wciąż czeka na posprzątanie.
Aktywiści z ruchu Polska 2050 zaprosili do sprzątania brzegów Wisłoka Konrada Fijołka, kandydata na prezydenta Rzeszowa fot. Polska 2050
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS