A A+ A++

“Na roletach poprzyklejałem ściągi A4 z wszystkimi słówkami. Nauczyciel nie widział, jak spisywałem. No, bo przecież sprawdził wcześniej pokój (śmiech). I tak zadanie wykonałem bezbłędnie”, opowiadał uczeń Michał.

Dopilnowanie uczniów w czasie nauki zdalnej nie jest prostym zadaniem. Ale nowe rozwiązanie zaproponowane przez inżynierów z Rensselaer Polytechnic Institute (USA) ma zaradzić temu problemowi.

Opracowany przez nich system ma segregować uczniów pod kątem ich umiejętności. Następnie “najsłabsi” uczniowie, jako pierwsi odpowiadaliby na pytania, a ci, których średnia ocen jest najwyższa – pisaliby testy na samym końcu. System ma być w stanie samodzielnie dzielić uczniów, biorąc pod uwagę ich dotychczasowe oceny.

System został już przetestowany i okazało się, że zmniejszył ilość oszustw w czasie egzaminów jedynie do 2 proc. To satysfakcjonujący wynik, który ostatecznie zdecydował o wdrożeniu tego niecodziennego rozwiązania na całym kampusie Rensslaer.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBlisko 30 tys. zakażeń koronawirusem w całej Polsce. Na Podkarpaciu ponad 1,4 tys. przypadków i aż 53 zgony
Następny artykułPolicja ustala okoliczności kolizji. Od kierowcy pobrano krew do przeprowadzenia badań