Brzmi intrygująco, ale prawda jest prostsza niż mogłoby się wydawać. Atletico Sanluqueno i CD Gerena spotkały się na stadionie La Cartuja w Sewilli, że pomóc udoskonalić FIFĘ 22 i system Hypermotion, który odmieni najnowszą produkcję EA Sports.
Każdy ruch jest ważny
Wślizgi, podania, wyrzuty z autu, ruchy sędziego – to wszystko ma znaczenie. Zawodnicy zamiast trykotów swoich ekip, noszą na sobie specjalne kombinezony do przechwytywania ruchu Xsens. Są one niezbędne przy powstawaniu nowych animacji do gry. Przy linii bocznej widać ludzi z laptopami. Kawałek dalej od boiska znajdują się urządzenia, które śledzą każdy ruch zawodników, a na słuchawkach słychać reżysera, który odpowiada za sprawny przebieg całego wydarzenia.
Pierwszy raz w historii EA zdecydowało się na dokładne prześledzenie ruchów piłkarzy w trakcie 90-minutowego meczu. Przeanalizowany został każdy szczegół, a wszystko zostało dodane do bazy danych animacji. Producenci zwracali uwagę na takie detale jak ruch rozgrywającego, zerkającego przez ramię zanim otrzyma podanie czy uderzenie piłki końcówkami palców. – Chcieliśmy to robić od lat, ale nie było takiej technologii – mówią.
Koniec z pracą w studiu
Zazwyczaj nowe animacje tworzyło się w studiu, korzystając z aktorów lub gwiazd światowej piłki. Przed dziesiątkami obiektywów stawali m.in. Cristiano Ronaldo czy Leo Messi. Odbywało się to jednak na bardzo małej przestrzeni, co ograniczało wachlarz możliwości. Teraz kamery porzucono, a pozostały jedynie kombinezony.
Tak powstają animacje w FIFA 22 fot. EA SPORTS
– Wybraliśmy te dwie drużyny z trzeciego poziomu w Hiszpanii ponieważ rywalizują ze sobą historycznie. Oba zespoły są dobrze wyszkolone, profesjonalne z niesamowitą techniką. Grają w piłkę z finezją, wykorzystując posiadanie piłki. Świetnie nadają się do gry wideo, ponieważ też chcemy, aby piłka była szybka i przyjemna – mówi Gareth Eaves, Senior Animation Director w EA.
“Nie mogłem się powstrzymać”
Piłkarze nie otrzymali żadnych wytycznych poza jedną – to jest mecz, który muszą wygrać. Dlatego od pierwszych chwil rywalizacja była bardzo zacięta. Ważne był również ruchy, gdy zawodnicy nie mieli piłki. Ich emocje, krzyki, pokazywanie czegoś kolegom – to wszystko miało znaczenie dla programistów. W ten sposób udało się wygenerować 8,75 miliona klatek, które zasiliły technologię “Hypermotion”.
– Jeden z piłkarzy oddał mocny strzał w kierunku bramkarza i piłka prześlizgnęła mu się między palcami. Był absolutnie zdruzgotany, ale emocje były prawdziwe. Nie mogłem się powstrzymać, ale myślę, że prawdopodobnie nie chciał, by ta animacja znalazła się w grze – zakończył Eaves.
Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Sanluqueno 4:2. Wygrani świętowali, przegrani byli zrozpaczeni. Z pozoru kolejne mało ważne spotkanie, stało się niesamowitą historią. Najważniejszy mecz dla gry FIFA 22, w którą zagrają miliony na całym świecie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS