Liczba wyświetleń: 664
Covid już dawno za nami, ale niedobitki ustawy covidowej trwały aż do 31 lipca 2023 roku. Za to od 1 sierpnia firmy nie będą już mogły kazać pracownikom przychodzić do pracy w niedziele i powierzać im tzw. „innych czynności związanych z handlem”.
Jak informuje PulsHR.pl, w czasie obowiązywania stanu epidemii albo zagrożenia epidemicznego zakaz handlu w niedziele został złagodzony. Zgodnie z ustawą covidową właściciele sklepów mogli powierzyć w niedzielę wykonywanie prac związanych z handlem, polegających na rozładowaniu, przyjmowaniu i ekspozycji towarów pierwszej potrzeby. Kasę mógł obsługiwać tylko właściciel albo jego rodzina, natomiast pracownicy mogli ustawiać towar na półkach.
Stan zagrożenia epidemicznego został jednak odwołany 1 lipca 2023 r. Oznacza to, że 31 lipca (po 30 dniach od odwołania) ustawa covidowa przestała obowiązywać i powróciły bardziej restrykcyjne przepisy.
Szef Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność” Alfreda Bujary podkreśla, że zniesienie covidowych przepisów w handlu może skłonić pracodawców do zwiększenia zatrudnienia w sklepach. Jak dodaje, niedobory kadrowe to problem, z którym branża zmaga się od lat.
„TIR z towarem nie przyjedzie już w niedziele, tylko w innym, handlowym dniu tygodnia. Ktoś będzie ten towar musiał rozładować, a obsady sklepów są już zredukowane do absolutnego minimum. Jeśli jednak sieci będą chciały pozyskać nowych pracowników, będą musiały poprawić warunki zatrudnienia. Nikt nie przyjdzie pracować tak ciężko za tak niskie wynagrodzenia, jakie obecnie oferowane są w handlu” – mówi Alfred Bujara.
Zdjęcie: ccipeggy (CC0)
Źródło: NowyObywatel.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS