A A+ A++

W poniedziałek, 26 lipca o godz. 8 trzy osoby z Młodzieżowego Forum LGBT+ rozpoczęły 24-godzinny strajk głodowy pod Ministerstwem Edukacji i Nauki przy al. Szucha 25. Laura Kwoczała, Wiktoria Magnuszewska i Franek Broda, siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego, przypięli się łańcuchami do bramy ministerstwa, mieli ze sobą transparenty z hasłami “Ugruntuj swoje cnoty”, “Zabronili kochać, wolno się bać” oraz “Macie krew na rękach”.

Aktywistom, którzy bronią praw osób nieheteronormatywnych, szczególnie nastolatków, udało się w związku ze strajkiem głodowym i przypięciem do bramy ministerstwa porozmawiać z wiceministrem edukacji Tomaszem Rzymkowskim i przedstawić swoje postulaty. Późnym popołudniem odbyła się też demonstracja solidarnościowa ze strajkującymi.

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

– Byliśmy zszokowani wsparciem społecznym. Ktoś nam przyniósł materac, ktoś inny wodę, za co jesteśmy bardzo wdzięczni – mówi “Stołecznej” Wiktoria Magnuszewska, jedna ze strajkujących. I dodaje: – Spędziliśmy pod ministerstwem całą noc, trochę podsypialiśmy, ale byliśmy czujni. Ochroniarze nas nie wyganiali, raczej wyglądało to jak przeciąganie liny, kto dłużej wytrzyma. Wytrzymaliśmy i mamy nawet mały sukces.

Protest pod MEN przeciwko min. Czarnkowi. Aktywiści LGBT rozmawiali z wiceministrem

Młodzieżowe Forum LGBT+ nie zgadza się z obecną polityką ministra edukacji Przemysława Czarnka. Podczas strajku żądali spotkania z ministrem, jednak nie on ich przyjął, ale jego zastępca. To jemu przedstawili postulaty, których realizacji się domagają. Wśród nich są:

  • natychmiastowa dymisja Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka wraz ze wzięciem odpowiedzialności za jego słowa oraz przeprosinami za nie;
  • organizacja okrągłego stołu o przyszłości edukacji w związku z planowanymi zmianami w oświacie znanymi powszechnie jako #LexCzarnek, w którym będą uczestniczyć przedstawiciele i przedstawicielki stron społecznych;
  • zwrócenie uwagi na kwestię edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej jako jednych z priorytetowych elementów edukacji na miarę XXI wieku.

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Po zaprezentowaniu postulatów wiceministrowi Franek Broda tak relacjonował spotkanie: – Przedstawiliśmy tematy, przez które się tu dziś znaleźliśmy: problem braku edukacji seksualnej w szkołach i edukacji społecznej – mówił. – Wiceminister wysłuchał nas i odpowiedział, że priorytetem MEN jest aktualnie edukacja uczniów w duchu szacunku do drugiego człowieka. Odpowiedziałem, że tu akurat się zgadzamy.

Dymisja ministra Czarnka niemożliwa

Wiceminister miał jednak powiedzieć, że jeden z postulatów jest niemożliwy do zrealizowania – dymisja ministra Czarnka. Udało się jednak spełnić jeden z postulatów – spotkanie w stylu okrągłego stołu o przyszłości edukacji. Zostało zaplanowane na 20 sierpnia. Według Magnuszewskiej nie jest pewne, czy pojawi się na nim minister Czarnek i zapowiada: – To nie jest nasz ostatni protest. Walczymy z dyskryminacją i walczymy o równouprawnienie. Protesty będą czy w tej sprawie, czy w innej, ale wszystko zależy od spotkania 20 sierpnia.  

Koniec protestu pod gmachem Ministerstwa Edukacji

Późnym wieczorem, by wesprzeć Laurę, Wiktorię i Franka dołączyły do nich nauczycielka Beata Molik i aktywistka Leokadia Jung. Z protestującymi spędziły noc czuwając na trawniku. – To było dla nas ważne, jesteśmy im za to wdzięczni – mówią protestujący.

Aktywiści z Młodzieżowego Forum LGBT+ spędzili pod gmachem ministerstwa całą noc. Dopiero po godz. 8, gdy zakończyli strajk głodowy, zjedli pierogi, które dostarczył im ProtestTea, grupa wspierająca systematycznie protestujących. – Czujemy się dobrze, wracamy do domów i czekamy na okrągły stół 20 sierpnia – mówi Magnuszewska.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUczestniczka „Masterchefa” nie miała gdzie mieszkać. Pomogli jej internauci
Następny artykułW budynku po „Szóstce” powstaną mieszkania. Inwestycja będzie realizowana z Funduszy Norweskich