Bell poinformował o zakończeniu programu produkcji śmigłowców uderzeniowych AH-1Z Viper dla US Marine Corps. Ostatnią, 189. maszynę tego typu przekazano wczoraj w zakładach Amarillo Assembly Center w Teksasie. Jako że ostatni, 160. wielozadaniowy UH-1Y Venom został dostarczony już w 2018 roku, oznacza to zarazem koniec dostaw platformy H-1 dla Korpusu i, nie ma co ukrywać, początek końca całej ery w jego historii. Ostatni amerykański egzemplarz platformy H-1 trafi do eskadry szkolnej HMLAT-303, podporządkowanej 3. Skrzydłu Lotniczemu Piechoty Morskiej w kalifornijskiej MCAS Camp Pendleton.
Bell produkuje śmigłowce rodziny H-1 dla amerykańskich sił zbrojnych od 1959 roku. Pierwszym był oczywiście legendarny UH-1 Iroquois/Huey. Na jego bazie stworzono pierwszy wyspecjalizowany śmigłowiec uderzeniowy AH-1 Cobra. Później oba śmigłowce zyskały warianty dwumiejscowe – UH-1N Twin Huey i Bell AH-1 SuperCobra – a wreszcie na przełomie tysiącleci pojawiły się AH-1Z i UH-1Y. Te ostatnie na pierwszy rzut oka wyróżniają się przede wszystkim czterołopatowymi śmigłami.
Pierwsze Venomy i Vipery dostarczono razem w kwietniu 2002 roku do NAS Patuxent River. UH-1Y osiągnął wstępną gotowość operacyjną w sierpniu 2008 roku, a AH-1Z – w lutym 2011 roku (opóźnienie wynikło z problemów z systemem celowniczym). Już w roku 2009 śmigłowce obu typów zaliczyły pierwszą turę służby operacyjnej w listopadzie 2011 roku w ramach 11. Jednostki Ekspedycyjnej Piechoty Morskiej na okrętach USS Makin Island (LHD 8), USS New Orleans (LPD 18) i USS Pearl Harbor (LSD 52).
Mimo że Cobra wyewoluowała z Hueya blisko sześćdziesiąt lat temu, Bell w imię uproszczenia logistyki zawsze dbał o zachowanie maksymalnego stopnia zgodności komponentów między oboma typami, tak że w wersjach Y/Z wciąż wynosi on 85%. Wspólne są między innymi jednostki napędowe (General Electric T700-GE-401C) z układem przeniesienia napędu, większość instalacji pokładowych i znaczna część awioniki. W Korpusie Piechoty Morskiej flota AH-1Z/UH-1Y wylatała ponad 450 tysięcy godzin.
– Pierwsze seryjne H-1 dla US Marine Corps zamówiono w 1962 roku – przypominał Mike Deslatte, wiceprezes Bella do spraw programu H-1. – Śmigłowce te zmieniły to, jak marines obecnie walczą. Ukończenie dostaw AH-1Z i UH-1Y dla US Marine Corps dodaje jeszcze jeden rozdział do dziedzictwa platformy H-1.
Łącznie wyprodukowano ponad 16 tysięcy śmigłowców rodziny H-1 dla odbiorców wojskowych i cywilnych. Pod względem skali produkcji maszyna Bella ustępuje wyłącznie (o mniej więcej półtora tysiąca) radziecko-rosyjskiej rodzinie Mi-8/Mi-17. Zakończenie dostaw dla US Marine Corps nie oznacza jednak definitywnego końca produkcji rodziny H-1.
W 2019 roku Czesi podpisali umowę w sprawie dostawy ośmiu UH-1Y i czterech AH-1Z. Umowa na śmigłowce ma wartość 650 milionów dolarów i jest to największy w historii Czech zakup uzbrojenia w USA. Jest to element szerszego czeskiego programu modernizacji sił zbrojnych, który ma na celu zastąpienie uzbrojenia produkcji radzieckiej sprzętem produkowanym przez państwa NATO. Śmigłowce kupiono bez przetargu, co (jak zwykle w takich wypadkach) wzbudziło kontrowersje i podejrzenia o faworyzowanie jednej oferty. Poza H-1 rozważano także kandydatury UH-60 i AW139. Dodatkowo Stany Zjednoczone przekażą Czechom sześć AH-1Z i dwa UH-1Y z nadwyżek sprzętowych sił zbrojnych jako ekwiwalent za uzbrojenie dostarczane Ukraińcom.
Drugim zagranicznym nabywcą AH-1Z – ale nie UH-1Y – został Bahrajn, który zamówił dwanaście egzemplarzy. Ich produkcja wciąż trwa (powstała do tej pory mniej więcej połowa maszyn). Kilka lat temu Bell wystąpił z ofertą sprzedaży AH-1Z Korei Południowej w ramach przetargu na śmigłowiec bojowy dla skrzydła lotniczego południowokoreańskiej piechoty morskiej. Zgodę na zakup AH-1Z otrzymały także Filipiny, ale ta transakcja najpewniej nigdy nie dojdzie do skutku, zwłaszcza że Manila pozyskała już tureckie ATAK-i.
Zobacz też: Dwa Rafale’e zderzyły się podczas pokazów lotniczych
US Marine Corps / Staff Sgt. William L. Holdaway
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS