A A+ A++

Decyzję nr 37/2021 wojewódzki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki podjął w piątek 19 marca. W ten sposób zakończył wszczęte przez siebie 6 lutego 2020 r. postępowanie mające na celu wpis do rejestru całego budynku dawnej piekarni. 

Od 2017 r. w rejestrze są jedynie fragmenty tego historycznego obiektu: dwie zewnętrzne ściany, brama i kawałek ogrodzenia. Tylko one mają być zachowane (wpis do rejestru daje ścisłą ochronę i wyklucza rozbiórkę) i “wklejone” niczym dekoracje w planowany tutaj pięciopiętrowy gmach mieszkalny z usługami na parterze i podziemnym garażem. Reszta budynku, ujęta tylko w gminnej ewidencji zabytków, przeznaczona jest do wyburzenia.

Budynek dawnej piekarni Rajcherta przy ulicy Grochowskiej 224 Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta

Nie ma podstaw do rejestru

– Po przeanalizowaniu zgromadzonego materiału dowodowego oraz ponownej analizie wydawanych w sprawie rozstrzygnięć organ stwierdził, że nie ma podstaw do wpisania pozostałej części obiektu piekarni Rajcherta do rejestru zabytków. W związku z bezprzedmiotowością wyżej wymienionego postępowania Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał zatem umorzenie postępowania – oznajmia Marcin Orzechowski, dyrektor Regionu Warszawa Bouygues Immobilier Polska. To właśnie ta firma deweloperska zamierza wybudować apartamentowiec w miejscu starej piekarni. Buduje też już po sąsiedzku – tam resztki starego dwupiętrowego budynku zostaną wchłonięte przez sześciopiętrowy gmach.

O tym stojącym przy ul. Grochowskiej 224, na rogu z ul. Wiatraczną, budynku o elewacjach z czerwonej cegły zrobiło się głośno w lutym ubiegłego roku, gdy “Gazeta Stołeczna” ujawniła plany jego rozbiórki. Wzniesiony między 1917 a 1927 r. jest jedną z ikon Grochowa. To ostatni zachowany w oryginalnej formie przykład architektury przemysłowej w tej części Warszawy. „Solidne ceglane mury i wysmukły komin były dla Grochowa okresu międzywojennego takim samym symbolem dzielnicy, jak dla Starówki kolumna Zygmunta i Zamek Królewski” – pisał varsavianista Jerzy Kasprzycki.

Wizualizacja inwestycji planowanej przy ul. Grochowskiej 224. Nowy blok wchłania niski budynek stuletniej piekarni Teodora RajchertaWizualizacja inwestycji planowanej przy ul. Grochowskiej 224. Nowy blok wchłania niski budynek stuletniej piekarni Teodora Rajcherta fot: materiały inwestora/Maciej Jaźwiecki/Agencja Gazeta

Przed wojną piekarnia należała do Teodora Rajcherta. Była jedynym mechanicznym zakładem tego typu w prawobrzeżnej części miasta. Słynęła ze znakomitej jakości pieczywa. W czasie okupacji Rajchert bezpłatnie przekazywał duże ilości chleba organizacjom charytatywnym. Ukrywał też dokumenty Cechu Piekarzy, m.in. przywileje nadane przez królów Zygmunta Augusta, Władysława IV i Jana Kazimierza. Zginął w 1944 r. Po wojnie komunistyczne władze przejęły piekarnię. Przez następne dekady prowadziła ją spółdzielnia Społem, potem Spółdzielnia Piekarsko-Ciastkarska.

Zachowane do dziś piece w dawnej piekarni Rajcherta przy ul. Grochowskiej 224Zachowane do dziś piece w dawnej piekarni Rajcherta przy ul. Grochowskiej 224 Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta

Spadkobiercy sprzedali budynek

Potomkowie Teodora Rajcherta odzyskali budynek dopiero w 2012 r. i wkrótce wystąpili do dzielnicy o pozwolenie na rozbiórkę. Dostali odmowę, ponieważ nie zgodził się na to stołeczny konserwator zabytków. Rok później właściciele wyłączyli z użytkowania mocno już wyeksploatowany budynek. Stwierdzili, że nie stać ich na kapitalny remont tego obiektu, wyceniany wtedy na 4–10 mln zł, i zdecydowali o jego sprzedaży. W 2017 r. ówczesna wojewódzka konserwator zabytków z trudnych do zrozumienia powodów wpisała do rejestru tylko wspomniane wcześniej dwie zewnętrzne ściany, bramę i kawałek ogrodzenia.

Chęć kupna nieruchomości zgłosiła firma Bouygues Immobilier Polska. Przedstawioną przez nią koncepcję zastąpienia budynku piekarni pięciopiętrowym apartamentowcem zaakceptował 16 grudnia 2019 r. wojewódzki konserwator zabytków. Gdy informację o jego zgodzie podały media i zaprotestowali miejscy aktywiści, prof. Jakub Lewicki ogłosił, że na wniosek Towarzystwa Opieki nad Zabytkami wszczyna procedurę wpisu do rejestru pozostałej części budynku Rajcherta.

“Z uwagi na liczne głosy organizacji społecznych stan zachowania obiektu i jego walory zabytkowe zostaną poddane ponownej ocenie” – zapowiedział konserwator. Na zorganizowanym wówczas w spotkaniu z mieszkańcami Grochowa i aktywistami miejskimi prof. Lewicki tłumaczył, że jego urząd nie mógł odmówić uzgodnienia projektu Bouygues Immobilier Polska, ponieważ jest on zgodny z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i zachowuje wpisane do rejestru fragmenty budynku.

Wizualizacja inwestycji planowanej przy ul. Grochowskiej 224. Nowy blok wchłania niski budynek stuletniej piekarni Teodora RajchertaWizualizacja inwestycji planowanej przy ul. Grochowskiej 224. Nowy blok wchłania niski budynek stuletniej piekarni Teodora Rajcherta fot: materiały inwestora/Maciej Jaźwiecki/Agencja Gazeta

Pozwolenie na budowę już jest

– Wojewódzki Mazowiecki Konserwator Zabytków umorzył postępowanie w sprawie wpisu całego budynku dawnej piekarni Rajcherta przy ul. Grochowskiej 224 do rejestru zabytków – potwierdza Andrzej Opala, rzecznik Urzędu Dzielnicy Praga-Południe.

Informuje, że w międzyczasie – 11 września 2020 r. – wydana została deweloperowi decyzja Prezydenta m.st. Warszawy o pozwoleniu na budowę “obejmującą roboty budowlane polegające na rozbudowie, nadbudowie i przebudowie budynku usługowo-mieszkalnego [piekarni Rajcherta – red.] na budynek mieszkalny wielorodzinny z funkcją usługową w parterze oraz budowę garażu podziemnego wraz z częściową rozbiórką budynku przy ul. Grochowskiej 224”. Decyzja ta jest prawomocna.

Powody umorzenia postępowania prof. Lewicki i jego współpracownicy wyłożyli na wczorajszym spotkaniu z przedstawicielami organizacji społecznych. Wieczorem na Facebooku urzędu konserwatorskiego ukazało się oświadczenie: “Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął z urzędu postępowanie (…) działając w głębokim przekonaniu o konieczności kompleksowej ochrony dawnej piekarni. Organ przeprowadził gruntowną i staranną analizę materiałów historycznych dotyczących budynku. Dogłębna analiza akt sprawy oraz okoliczności wcześniejszego wpisu do rejestru zabytków ujawniła jednak, że na gruncie prawnym i administracyjnym ustalenia zawarte w decyzji wpisu elewacji frontowych budynku z 2017 roku, podpisanej przez Barbarę Jezierską, muszą być dla organu wiążące” – przekonuje konserwator.

W piśmie tłumaczy: “Pomimo poszukiwań nowych istotnych dla sprawy okoliczności oraz całościowej analizy wartości zabytkowych budynku, względy formalne i prawne oraz poszanowanie zasad postępowania administracyjnego, uniemożliwiają organowi podważenie ustaleń zawartych we wcześniejszej decyzji wpisu do rejestru. Tym samym organ zmuszony był umorzyć prowadzone postępowanie ze względów formalnych i prawnych, niezależnych od ustaleń natury konserwatorskiej”.

Wizualizacja budynku, który firma Bouygues Immobillier Polska planuje zbudować w pobliżu ronda Wiatraczna. Dwukondygnacyjny kształt w lewym dolnym rogu to istniejąca kamienica przy Grochowskiej 230.Wizualizacja budynku, który firma Bouygues Immobillier Polska planuje zbudować w pobliżu ronda Wiatraczna. Dwukondygnacyjny kształt w lewym dolnym rogu to istniejąca kamienica przy Grochowskiej 230. fot. materiały inwestora

Dalej czytamy, że społecznicy przyjęli to tłumaczenie ze zrozumieniem i razem z konserwatorem sugerowali kontynuowanie rozmów z właścicielem nieruchomości i inwestorem nowego budynku, by szukać drogi ocalenia jak największej części dawnej piekarni. Uczestnicząca w tym spotkaniu Dorota Gołębiewska, prezeska Oddziału Warszawa Towarzystwa Opieki nad Zabytkami zapowiada jednak złożenie odwołania od decyzji konserwatora. Rozczarowania nie kryje też dziennikarz i grochowski aktywista Cezary Polak:

– Zadziwiające i smutne, że Mazowiecki Wojewódzki Konserwator wstrzymał decyzję o objęciu ochroną kompleksu „Teodorówki”. Urząd dał w ten sposób zielone światło deweloperowi, który planuje nadbudowę budynku. Sęk w tym, że zaproponowany przez inwestora projekt – przytłaczająca, klockowata betonowa bryła – nijak ma się do zabytkowej substancji. Jeżeli tak miałoby wyglądać nowe życie piekarni, ceglanej fabryczki, charakterystycznej dla zabudowy Grochowa jeszcze wcale nie tak dawno, to byłaby to niepowetowana strata.

Luty 2020 r. Dyskusja o przyszłości piekarni Rajcherta zorganizowana w grochowskiej Klubokawiarni Kicia Kocia.Luty 2020 r. Dyskusja o przyszłości piekarni Rajcherta zorganizowana w grochowskiej Klubokawiarni Kicia Kocia. Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta

Tę samą metodę “rozbudowy, nadbudowy i przebudowy” zabytku firma Bouygues Immobilier Polska zastosowała w sąsiadującej z piekarnią Rajcherta piętrowej kamienicy przy ul. Grochowskiej 230. Za zgodą wojewódzkiego konserwatora z budynku z początku XX w. deweloper zachował tylko dwie elewacje, do których dostawił potężną bryłę apartamentowca. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWieści ze sztabu ERC 2021. Robotyczno-kosmiczny turniej z długą listą zgłoszeń
Następny artykułTest płyty głównej MSI MPG Z590 Carbon EK X, czyli MSI MPG Z590 Gaming Carbon WiFi doprawionej monoblokiem EKWB