A A+ A++

“Dziennik Gazeta Prawna” dotarł do treści propozycji nowelizacji, przygotowanej w rządzie. To reakcja na sygnały ze strony gmin, że aktualne przepisy są dziurawe jak sito. Ujawnił się zwłaszcza problem prób uzyskania więcej niż jednego dodatku węglowego (3 tys. zł) na jedno gospodarstwo domowe. Częste są sytuacje, w których osoby zamieszkujące pod tym samym dachem i korzystające z tego samego źródła ogrzewania, wnioskują o świadczenie osobno, podając, że są odrębnymi gospodarstwami domowymi. Urzędy gmin z kolei narzekają, że nie mają jak takich sytuacji zweryfikować, nawet jeśli już na pierwszy rzut oka wydają się podejrzane. Cała sytuacja grozi tym, że po pierwsze dodatki masowo trafią do osób, którym one się nie należą, a po drugie – że koszty całej operacji, pierwotnie szacowane 11,5 mld zł, istotnie wzrosną.

Dlatego rząd nie ma wyboru i musi podjąć chociaż próbę uszczelnienia systemu. “Dziennik Gazeta Prawna” dotarł do wstępnej propozycji nowelizacji wypracowanej w rządzie. Najważniejsze zmiany to:

Zasada “jeden adres zamieszkania – jeden dodatek”. Ma to ukrócić proceder wyłudzania kilku dodatków na jeden lokal. Propozycja przewiduje, że w przypadku, gdy pod jednym adresem miejsca zamieszkania zamieszkuje więcej niż jedno gospodarstwo domowe, jeden dodatek węglowy przysługuje dla wszystkich gospodarstw domowych zamieszkujących pod tym adresem.

To, … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZdjęcia wykonane przez Teleskop Webba zamienione w muzykę. NASA pokazuje, jak brzmi kosmos
Następny artykułOd jutra ul. Sienkiewicza będzie zamknięta