A A+ A++

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że u profesjonalnych piłkarzy choroby serca powinny być wykrywane błyskawicznie. W końcu zawodnicy często są szczegółowo badani przez klubowych lekarzy, którzy dbają o ich zdrowie. Tragedia sprzed sześciu lat z udziałem zmarłego nagle Davide Astoriego pokazała jednak, że rzeczywistość jest zupełnie inna. Nawet zdrowych w teorii sportowców choroba może dotknąć na boisku podczas rywalizacji.

Zobacz wideo Mierzejewski szczerze o reprezentacji Polski! Nagle podszedł Probierz…

26-latek kończy karierę. Wszystko przez chorobę serca

Więcej szczęścia niż włoski obrońca miał Dragisa Gudelj. W zeszłym roku serbski piłkarz dwukrotnie niemal stracił życie na murawie. W marcu podczas jednego ze spotkań jego serce nagle się zatrzymało. Wtedy Gudelj przez kilka minut był w stanie śmierci klinicznej. W grudniu 2023 roku wydarzyła się podobna sytuacja. W końcu miarka się przebrała.

W środę 26-letni obrońca poinformował w mediach społecznościowych, że został zmuszony zakończyć karierę ze względu na przewlekłą chorobę. – Witam, jestem Dragi Gudelj i urodziłem się na nowo 25 marca 2023 roku. Zacząłem grać w piłkę nożną, gdy miałem cztery lata. Pierwszą rzeczą, jaką miałem w dłoni, była piłka. Od tamtej pory zawsze mówiłem, że moim marzeniem zawsze jest zostać zawodowym piłkarzem – rozpoczyna Serb w emocjonalnym nagraniu. Następnie opowiada o przebiegu swojej kariery, po czym przechodzi do problemów z sercem.

– 25 marca straciłem życie na trzy i pół minuty. Dziękuję Bogu, że urodziłem się na nowo. Jedyne, czego chciałem, to móc znowu grać w piłkę nożną i udowodnić wszystkim, którzy mnie kochają, że zawsze trzeba iść do przodu i nie zatrzymywać się w trudnym momencie […] Moje serce nie może już dać z siebie więcej. Taka jest rzeczywistość w tej chwili. Rozmawiałem o tym z rodziną, przyjaciółmi i lekarzami. Podjęliśmy decyzję o zakończeniu kariery. Przestanę być zawodowym piłkarzem. Nie chcę być smutny, bo to była wiadomość, którą chciałem przekazać. Chcę być optymistą, ponieważ życie toczy się dalej i zawsze będziemy toczyć zacięte bitwy – dodał na koniec. Jego film trzema emotikonami serca skomentował Ivan Rakitić.

Dragisa Gudelj rozpoczynał karierę w holenderskim zespole NAC Breda, z którego przeniósł się do młodzieżowej drużyny Ajaksu Amsterdam. Następnie trafił do szwajcarskiego FC Wohlen oraz portugalskiego Guimaraes. Po dwóch latach spędzonych w hiszpańskim Cadiz CF Mirandilla przeszedł do Cordoby CF. Był to jego ostatni zespół. W wieku 26 lat zawiesił buty na kołku. W szczytowym momencie Transfermarkt wyceniał Serba na 300 tys. euro.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPijany motorowerzysta zatrzymany dzięki obywatelskiemu ujęciu w Pabianicach
Następny artykułOstrzeżenie przed oszustwami inwestycyjnymi w internecie