Jubileuszowy Kongres Kobiet rozpoczął się od prezentacji programu Gabinetu Cieni. Ministry mówiły m.in. “zdeorlenowieniu” strefy publicznej, konieczności pokonania moralnego zła i przywrócenia przestrzegania prawa. Nie zapomniały o nauczycielkach, pracownicach kultury oraz uchodźczyniach i uchodźcach z Ukrainy i z białoruskiej granicy.
– Mężczyźni są świetni, ale jeśli myślą, że są świetni tylko dlatego, że nie są kobietami, to tracą połowę swojego potencjału – mówiła w Poznaniu Monika Płatek, prawniczka i nauczycielka akademicka, a w Gabinecie Cieni Kongresu Kobiet Ministra Sprawiedliwości. Tylko sprawiedliwości, bo sama przyznała, że po wygranych wyborach jedną z pierwszych do zrobienia kwestii w dziedzinie prawa będzie oddzielnie funkcji ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego. Te dwa stanowiska połączył za kadencji PiS Zbigniew Ziobro i pełni obie funkcje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS