A A+ A++

Rada nadzorcza miejskiej spółki WiK zmierza do odwołania z funkcji prezesa Ireneusza Jakiego. Uniemożliwia to ciągła wymiana reprezentantów Polskiego Funduszu Rozwoju w radzie nadzorczej. – Takie działania dezorganizują naszą pracę – mówi przewodnicząca Anna Habzda.

Trwa konflikt pomiędzy prezesem spółki Wodociągi i Kanalizacja Ireneuszem Jakim a opolskim ratuszem, który jest większościowym udziałowcem spółki (62,65 proc. udziałów).W sprawę zaangażowany jest również Fundusz Inwestycji Samorządowych, który jest częścią Polskiego Funduszu Rozwoju kontrolowanego przez rząd. Fundusz w 2019 r. za 100 mln zł wykupił od Opola udziały w WiK. Umowa zakłada, że PFR będzie posiadał swojego przedstawiciela w radzie do momentu spłacenia wszystkich zobowiązań spółki. Z danych przygotowanych przez ratusz wynika, że spłata ostatniej transzy w wysokości 9,3 mln zł nastąpi w listopadzie 2039 r.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolska firma budowlana w kryzysie. Nie wyklucza 4-dniowego tygodnia pracy
Następny artykułВ Мелитополе осталось около 30% населения, – Федоров