A A+ A++

Wielu pracowników i związki zawodowe działające w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim mają mnóstwo zastrzeżeń do działalności i stylu kierowania pracą w UW, jakie prezentuje dyrektor generalna Katarzyna Molska-Giżycka.

Skarżyli się na nią w liście do Jarosława Kaczyńskiego i wojewody Mikołaja Bogdanowicza, który przesłali także do bydgoskiej redakcji “Wyborczej”. Pisali w nim, że są poddawani mobbingowi, zastraszani i poniżani. Podawali przykłady np. wprowadzenie kart czasu pracy: “Jest to przerzucenie na pracowników nałożonego na pracownika obowiązku monitorowania czasu pracy. Marnujemy teraz czas, wypełniając karty. Przy czym ma to charakter bajki, w którą wierzy tylko dyrektor generalny, bo nawet kierownictwo nie pisze w nich prawdy”, “Bardzo chętnie i często daje upomnienia z błahych powodów. W urzędzie krążą przykłady: zbyt długie załatwianie pieczątek, zjedzone cukierki z sekretariatu, korzystanie z internetu w czasie przerwy śniadaniowej”.

Dwa związki zawodowe działające w UW: OPZZ oraz NSZZ “Solidarność” złożyły na dyrektor generalną skargę do Państwowej Inspekcji Pracy w związku z samodzielnym, bez akceptacji związków, dysponowaniem przez nią środkami z funduszu socjalnego.

Nie udała się próba kontaktu z Molską-Giżycką, więc w ubiegłym tygodniu przesłaliśmy do rzecznika prasowego wojewody następujące pytania:

– Czy pan wojewoda wie o skardze związków zawodowych działających w urzędzie wojewódzkim do Państwowej Inspekcji Pracy na postępowanie pani dyrektor Katarzyny Molskiej-Giżyckiej w związku z działalnością komisji socjalnej?

– Czy i w jaki sposób spór związany z działalnością komisji socjalnej wpływa na ocenę pracy pani dyrektor Katarzyny Molskiej-Giżyckiej przez pana wojewodę?

– Jaka jest generalnie ocena jej pracy? Czy od lipca ub. roku, kiedy objęła funkcję, działalność urzędu się zmieniła: poprawiła lub pogorszyła?

Wczoraj (23 marca) przyszła krótka odpowiedź. Wynika z niej, że Państwowa Inspekcja Pracy stanęła w zgłoszonym przez związki sporze po stronie dyrektor generalnej urzędu. 

– Przedstawiciele związków zawodowych wchodzący w skład Komisji Socjalnej wnieśli skargę do Państwowej Inspekcji Pracy z uwagi na odmienną interpretację zapisów Regulaminu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Kontrola zainicjowana przez organizacje związkowe potwierdziła słuszność stanowiska dyrektora generalnego dotyczącego funduszu – napisał rzecznik Adrian Mól i dodał: – Wojewoda nie ma żadnych zastrzeżeń do pracy dyrektora generalnego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Zdrowe Śląskie” – Urząd Marszałkowski nie prowadzi takich działań
Następny artykułCeny ropy rosną po zablokowaniu Kanału Sueskiego