A A+ A++

Poseł PiS Kacper Płażyński zaangażował się w tropienie nieprawidłowości w Spółdzielni Mieszkaniowej Morena w Gdańsku, z władzami której współpracował jego partyjny kolega – wieloletni radny Gdańska Piotr Gierszewski.

Onet.pl ujawnił, że władze spółdzielni były gotowe niszczyć klatki schodowe, aby uzyskać odszkodowanie i ukrywały azbestowe pokrycie na budynku przedszkola oraz zamierzały zdyskredytować Płażyńskiego. Gierszewski skomentował te doniesienia w ten sposób, że należy szukać dialogu. Odpowiedź zbulwersowała Płażyńskiego. W rozmowie wideo przeprowadzonej przez związany z Płażyńskim portal gdanskstrefa.com prowadzący wywiad Andrzej Ługin ocenił reakcję Gierszewskiego jako porażającą.

Płażyński pyta, czyje interesy reprezentuje Gierszewski

– Jakiś czas temu zawiodłem się już na Piotrze Gierszewskim. W ten sposób komentować sprawę po takich nagraniach, po takich dowodach? To budzi poważne wątpliwości, czyje interesy Piotr Gierszewski reprezentuje w Radzie Miasta Gdańska. Kiedyś nie chciało mi się wierzyć w pogłoski, że jest on w świetnej zażyłości z członkami zarządu spółdzielni. Teraz mam na ten temat inne zdanie – skomentował Kacper Płażyński.

Fot. Michał Ryniak / Agencja Gazeta

Poseł przypomniał, że jakiś czas temu rozsyłał do redakcji materiały na temat SM Morena, a później dowiedział się, że “za cenzurę tego materiału” na antenie Radia Gdańsk odpowiadał Piotr Gierszewski.

– To, że materiał w Radio Gdańsk o spółdzielni Morena pokazał się nie wtedy na gorąco, ale trzy, cztery miesiące później, to była zasługa Piotra Gierszewskiego, który zasiada w radzie nadzorczej Radia Gdańsk – stwierdził Płażyński.

Gierszewski nie odniósł się do zarzutów 

Poseł PiS zastrzegł przy tym, że jest przekonany, iż “tych uczciwych polityków w PiS jest znacznie więcej, niż w innych partiach”. Gierszewskiemu zarzucił także, że ten rozpowiada o rzekomym sfałszowanym pełnomocnictwie, które pozwoliło Płażyńskiemu na udział w zebraniu SM Morena.

– To z jego strony bezczelna gra – dodał Płażyński.

Nagrania z SM Morena świadczą, że władze spółdzielni chciałyby zdyskredytować Płażyńskiego za pomocą sfałszowanej opinii grafologa.

Piotr Gierszewski pełni funkcję wiceprzewodniczącego Rady Miasta Gdańska. W gdańskim PiS należy do starej gwardii, która stoi jeszcze Płażyńskiemu na drodze do przejęcia władzy w partii i blokuje jego zwolennikom kontrolę nad klubem PiS w Radzie Miasta Gdańska.

Piotr Gierszewski nie odniósł się do zarzutów. Nie odbierał od nas telefonu, nie odpowiedział na SMS ani na wiadomość e-mail.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoniec patriarchatu. Żakowski: „Mężczyźni już nie dają rady”
Następny artykułNabór wniosków na dotacje przy zabytkach z budżetu Samorządu Województwa Wielkopolskiego