Co zamiast węgla? Czasu na decyzję coraz mniej Mielecka elektrociepłownia musi zastąpić węgiel niskoemisyjnym źródłem energii. W przeciwnym wypadku instalacji grozi zamknięcie. Trwają prace nad programem dekarbonizacji.
Elektrociepłownia Mielec produkuje ciepło dla mieszkańców miasta oraz ciepło i energię elektryczną dla zakładów przemysłowych położonych w Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Obecnie, 80% produkowanej energii pochodzi z węgla. Chcąc zachować ciągłość produkcji i dostaw ciepła, ze względu na obowiązujące przepisy, niezbędne jest wdrożenie programu dekarbonizacji i zastąpienie obecnego źródła węglowego nowym – niskoemisyjnym.
– Do 2030 roku musimy o niemal 70% ograniczyć emisję do powietrza. W przeciwnym razie grożą nam kary finansowe i zamknięcie zakładu. Odejście od węgla jest niezbędne także dla zachowania statusu efektywnego energetycznie systemu ciepłowniczego przez miejską sieć. Jego utrata w 2028 roku skutkować będzie zakazem przyłączania się do sieci ciepłowniczej oraz brakiem możliwości pozyskiwania środków finansowych przez miasto na modernizację i rozbudowę sieci. Realizację niezbędnych inwestycji należy zacząć w ciągu kilkunastu najbliższych miesięcy. W przeciwnym wypadku wizja braku ciepłej wody w kranach czy grzejnikach w 2030 roku stanie się bardzo realna – mówi Grzegorz Polakowski, Wiceprezes Zarządu EC Mielec.
SZUKAMY TAŃSZEJ I EKOLOGICZNEJ ALTERNATYWY DLA WĘGLA
Pytanie „Skąd Mielec będzie czerpała energię cieplną za kilka lat?” pozostaje na razie pytaniem otwartym. Odpowiedź przyniesie program dekarbonizacji, nad którym pracuje Elektrociepłownia.
– Podchodzimy w sposób odpowiedzialny do kwestii bezpieczeństwa energetycznego, produkcji
i dostaw ciepła w Mielcu. Trwają analizy finansowe, środowiskowe i formalno-prawne związane m.in.
z wykorzystaniem silników gazowych, biomasy, RDFu, geotermii czy miksu paliw. Wiążące decyzje
w tej sprawie zapadną w II kwartale 2025 roku. Poprzedzą je konsultacje z władzami miasta, dystrybutorem i odbiorcami ciepła – zapowiada Marek Mirosz, Członek Zarządu EC Mielec.
Alternatywą dla węgla ma być tańsze źródło lub źródła energii, umożliwiające ograniczenie wielomilionowych wydatków na uprawnienia do emisji CO2. – Tylko w 2023 roku, z tego tytułu mielecka elektrociepłownia wydała blisko 38 milionów złotych, co znalazło odzwierciedlenie
w wysokich opłatach ponoszonych przez odbiorców ciepła. Szacujemy, że program dekarbonizacji może przyczynić się do obniżenia cen ciepła nawet o 20-25% względem instalacji węglowej – mówi Marek Mirosz.
MODERNIZACJA KOTŁÓW WĘGLOWYCH NIEOPŁACALNA
Z dotychczasowych analiz przeprowadzonych przez Elektrociepłownię wynika, że modernizacja obecnych kotłów węglowych jest nieopłacalna i nieefektywna w dłuższej perspektywie. Jej koszt wyniósłby ponad 60 mln złotych. O ponad 2 mln złotych zwiększyłyby się koszty eksploatacyjne ponoszone przez elektrociepłownię każdego roku. Modernizacja nie rozwiązałaby także problemu wysokich opłat z tytułu uprawnień do emisji CO2, które w cenie za ciepło nadal musieliby pokrywać jego odbiorcy.
Mielec, 26 kwietnia 2024 roku
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS