A A+ A++

Wbrew ostatnio powtarzanemu mitowi, że Putin wspiera europejską prawicę, rosyjskie służby grają na wszystkie strony sporu. Dziś widać to na polskim przykładzie aż za mocno. Paweł Rubcow atakował Prawo i Sprawiedliwość z lewicowo-liberalnej strony, budował sieć w salonie warszawskich liderów opinii (dziś jego prawa dostępu do tajnych akt broni „Gazeta Wyborcza”), brał pośredni udział w siłowym przejmowaniu TVP. Zatem GRU penetruje tę część antyPiSu, która jest z lewej strony od partii Kaczyńskiego.

Ale nie zapominajmy o innych agentach. Leonid Swirydow i Dmitrij Karnauchow, wydaleni z Polski kilka lat temu, są powiązani z FSB. Tak o tym pierwszym twierdziły czeskie służby, zaś w odpowiedzi na wydalenie tego drugiego, rosyjska FSB wydaliła ze swojego kraju polskiego historyka profesora Henryka…

Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.

Kliknij i wybierz e-prenumeratę.

Sieć Przyjaciół

Wchodzę i wybieram

Zaloguj się

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie żyje twórca kultowej piosenki do filmu “Titanic”
Następny artykułKrajowe owoce i warzywa nieco droższe niż przed rokiem