A A+ A++

Posłowie Konfederacji zebrali 20 podpisów pod wnioskiem o odwołanie wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego (Lewica) za naruszanie powagi Sejmu. Chodzi o sytuację z ostatniego czwartku października, kiedy odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu nowelizacji prawa o zgromadzeniach “Stop LGBT”, który złożyła fundacja Życie i Rodzina Kai Godek. Wniosek Konfederacji został już złożony w Sejmie.

Poseł Dobromir Sośnierz, który był inicjatorem zbiórki podpisów, poinformował na konferencji prasowej w Sejmie, że pod wnioskiem o odwołanie Czarzastego oprócz posłów Konfederacji podpisało się “paru pojedynczych posłów z PiS, Solidarnej Polski i od  Pawła Kukiza”. – Liczymy, że to zwiastuje jego szersze poparcie, że będzie to wniosek ponadpartyjny i wszyscy, w imię ratowania dobrych obyczajów w Sejmie, dla podtrzymania jako takiego wizerunku tej Izby, poprą ten projekt – oświadczył.

Dopytywany, którzy posłowie spoza klubu Konfederacji złożyli swoje podpisy, Sośnierz poinformował, że są to Janusz Kowalski z Solidarnej Polski (jest w klubie PiS), Jarosław Sachajko z koła Kukiz’15 – Demokracja Bezpośrednia oraz siedmioro posłów PiS: Aleksandra Szczudło, Teresa Glanc, Anna Maria Siarkowska, Tadeusz Chrzan, Dariusz Olszewski, Marek Wesoły, Mariusz Kałużny.

Artur Dziambor: Czarzasty zachowywał się dosyć jednostronnie

Sośnierz przypomniał, że chodzi o sytuację z ostatniego czwartku października, kiedy w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu nowelizacji prawa o zgromadzeniach “Stop LGBT”, który złożyła fundacja Życie i Rodzina Kai Godek.
Projekt zakłada, że celem zgromadzenia nie może być m.in.: kwestionowanie małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, propagowanie rozszerzenia instytucji małżeństwa na osoby tej samej płci, propagowanie rozwiązań prawnych mających na celu uprzywilejowanie takich związków czy propagowanie adopcji dzieci przez takie związki.

Podczas debaty nad projektem Czarzasty wywiesił tęczową flagę. – Wysłuchałem najbardziej obrzydliwego wystąpienia w Sejmie przez dwa lata, jak tu siedzę – mówił poseł Lewicy po wystąpieniu przedstawiciela Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Krzysztofa Kasprzaka. Prezentując projekt powiedział on m.in., że “długofalowym celem lobby LBGT jest zniszczenie małżeństwa i rodziny oraz wszelkiego naturalnego porządku społecznego”, a także podkreślał, że za każdą ideologią stoją ludzie, “tak jak stali na przykład za ideologią komunistyczną czy nazistowską”.

Zdaniem posła Artura Dziambora, prowadzący wówczas debatę wicemarszałek Czarzasty “zachowywał się dosyć jednostronnie” i “dopuści … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSceny seksu w Grze o tron były „szalonym bajzlem”, wspomina aktorka
Następny artykułKalisz. Areszt dla pielęgniarek wystawiających fałszywe certyfikaty szczepień przeciwko COVID-19