W sobotnie przedpołudnie przedstawiciele Konfederacji spotkali się z dziennikarzami na krótkim briefingu prasowym na bocheńskim rynku: – Zaczynamy dzisiaj „Kontratak Konfederacji” – bo tak się nazywa nasza akcja – oznajmił Karol Pęczek, „jedynka” na partyjnej liście wyborczej w naszym okręgu. – W sobotę i w niedzielę chcemy odwiedzić jak najwięcej miejscowości, spotkać się z jak największą ilością mieszkańców, żeby porozmawiać z nimi o tym, co chcemy zmienić w Polsce jako Konfederacja.
– Idziemy do tych wyborów ponieważ chcemy zmian w kierunku wolnościowym – podkreślił Karol Pęczek i wyliczał: – Chcemy więcej wolności gospodarczej, więcej wolności osobistej, chcemy prostych i niskich podatków, chcemy wprowadzić dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców, chcemy zwiększyć kwotę wolną od podatku, chcemy żeby przedsiębiorcy mogli rozwijać swoje biznesy.
– Konfederacja to jedyna alternatywa wobec partii systemowych – przekonywał Kacper Głód, kandydat z Bochni. Przedstawił pięć uznanych przez siebie za najistotniejsze punktów z programu Konfederacji (tzw. Konstytucji Wolności) określając je jako „Piątkę Głoda”.
Dopytywany o genezę nazwy akcji, Karol Pęczek odparł: – To kontratak przede wszystkim w stosunku do tego, co prowadzą media głównego nurtu. Jeżeli sobie zobaczymy na te media lewicowo-liberalne, no to tutaj trwa ostra kampania hejtu w stosunku do Konfederacji. Tak naprawdę od czerwca, lipca, kiedy zobaczyli, że Konfederacji zaczęło bardzo mocno rosnąć poparcie, do poziomu kilkunastu, nawet 17 procent, tak naprawdę prowadzona jest kampania hejtu w stosunku do Konfederacji – wskazywał. – Z drugiej strony mamy telewizję publiczną, która od półtora roku nie dała nam ani minuty – w poniedziałek [podczas debaty – przyp. red.] po raz pierwszy od półtora roku będzie ktokolwiek w otwartym kanale telewizji publicznej z Konfederacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS