Od wielu tygodni PiS nie ma w Sejmie stabilnej większości. Politykom partii rządzącej na pomoc ruszył Paweł Kukiz. W ostatnich dniach coraz częściej pojawiają się jednak doniesienia, że porozumienie programowe może zostać zerwane.
Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że jeśli PiS będzie blokowało w Sejmie projekt uchwały o powołaniu komisji śledczej ws. podsłuchów, Paweł Kukiz może zerwać sojusz programowy z partią Jarosława Kaczyńskiego.
Będzie koalicja PiS z Konfederacją?
Z informacji „Super Expressu” wynika, że w przypadku urzeczywistnienia się takiego scenariusza, ostatnią deską ratunku dla Prawa i Sprawiedliwości może się okazać Konfederacja. Politycy PiS nie wykluczają, że także po wyborach parlamentarnych mogłoby zostać nawiązane porozumienie między formacjami. – Gdyby wybory nie poszły po naszej myśli, na pewno będą rozmowy z Krzysztofem Bosakiem – powiedział dziennikarzom jeden z polityków partii rządzącej.
– Czas na budowanie koalicji będzie po wyborach, teraz jest czas na zdobywanie zaufania wyborców. Ale zobaczymy. Jeśli ktoś będzie chciał realizować postulaty Konfederacji po wyborach, to dlaczego nie rozmawiać? – odparł Krzysztof Bosak pytany, czy nie wyklucza sojuszu z PiS.
Według politologa prof. Rafała Chwedoruka sytuacja, której PiS będzie potrzebowało Konfederacji do rządzenia, jest bardzo realna. Ekspert podkreśla jednak, że w jego opinii nie byłby to stabilny i skuteczny rząd ze względu na rozbieżność programową w gospodarce. – To mógłby być pocałunek śmierci dla Konfederacji – stwierdził.
Czytaj też:
W PSL dojdzie do rozłamu, aby wspomóc PiS? Stanowcza reakcja Sawickiego
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS