Inflacja może przekroczyć 20 proc., a w najgorszym ze scenariuszy może sięgnąć nawet 26 proc. – prognozuje Konfederacja Lewiatan. Jak podkreśla organizacja, wbrew niedawnym deklaracjom prezesa NBP szczyt inflacji zostanie osiągnięty nie tego lata, ale w 2023 r.
Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada, że inflacja w tym roku wyniesie 14,2 proc., w 2023 r. – 12,3 proc., a w 2024 r. – 4,1 proc. Szczyt inflacji ma nastąpić w pierwszym kwartale przyszłego roku z CPI na poziomie 18,8 proc. – wynika z opublikowanej we wtorek lipcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego.
Jak podkreśla ekspert ekonomiczny Lewiatana Mariusz Zielonka, jeszcze kilka dni temu prezes NBP Adam Glapiński zapowiadał szczyt inflacji w lipcu-sierpniu tego roku, podkreślając, że to nie są jego prywatne prognozy i zdanie, tylko pogłębione analizy całego sztabu analityków banku centralnego. Ci sami analitycy jednak twierdzą w najnowszej projekcji inflacji i wzrostu gospodarczego, że inflacja w centralnym scenariuszu wzrośnie średnio w pierwszym kwartale 2023 r. do 18,8 proc. – wskazuje Zielonka.
Według Konfederacji Lewiatan w najgorszym z możliwych scenariuszy inflacja może “otrzeć się” nawet o 26 proc.
Przy prognozowanym wzroście gospodarczym przez najbliższe dwa lata nieprzekraczającym średnio 2 proc. na kwartał wydaje się, że mamy gotowy przepis na stagflację gospodarczą – ocenia Zielonka.
Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na [email protected]
Jak zaznacza ekspert Lewiatana, wygląda na to, że polski rynek pracy jednak nie podda się recesji i nadal bezrobocie będzie oscylowało przy swoich minimach. Z przedstawionych scenariuszy wynika, że będziemy mieli do czynienia ze spiralą płacowo-cenową, wynagrodzenia mają rosnąć nadal w dwucyfrowym tempie przy jednoczesnym maksymalnym wzroście wydajności o 4,2 proc. – uważa Mariusz Zielonka. (PAP)
wkr/ mk/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS