Uczniowie i grono pedagogiczne Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Międzyrzeczu są bardzo aktywni muzycznie.
Złagodzenie obostrzeń sanitarnych spowodowało wręcz lawinowe muzykowanie z okazji, jak i bez szczególnej okazji. Takie często spontaniczne wyjścia z muzyką wykonywaną na wielu prawdziwych instrumentach muzycznych.
Prym wiodły skrzypce i wiolonczele grające we wszystkich możliwych składach instrumentalnych. Czasami do tego składu dołączała gitara, aby ubogacić harmoniczne brzmienie. Akordeony same i z towarzyszeniem grupy perkusyjnej podkreślały rytmy taneczne granych utworów. Flety, saksofony i klarnety grały solo i z pięknymi podkładami z taśmy.
Takie wykonania znacznie podnoszą wartości artystyczne wykonywanych utworów. Duety fletowo-gitarowe miały swoje prapremiery. Zespół perkusyjny pod kierunkiem pana Wojciecha sprawdził się już wielokrotnie. Przeważnie zakańczają występy uczniów szkoły muzycznej bardzo energetycznymi rytmami znanego przeboju „Despacito”.
Koncerty w Bledzewie, Międzyrzeczu, Janowie i Międzychodzie na pewno spodobały się mieszkańcom tych miejscowości. Aura tym razem nam dopisała. Piękne słoneczne dni, nie za gorące były wręcz idealne dla instrumentów i młodych muzyków. Przy okazji uczniowie poznali urokliwe miejsca ziemi lubuskiej i międzychodzkiej.
Występy nie doszłyby pewnie do skutku, gdyby nie pomoc rodziców. Transport wielu instrumentów i samych instrumentalistów to wyzwanie logistyczne zaliczone na szóstkę!
Serdeczne podziękowania dla rodziców, opiekunów, uczniów. Było ich tak wielu, że nie będę ich wymieniał, aby kogoś nie pominąć. Podziękowanie dla kadry pedagogicznej: Agnieszki Wendy, Katarzyny Winkiewicz-Więcław, Aliny Plebanek, Marty Walczak, Beaty Tecła, Czesława Nowakowskiego, Wojciecha Trochimczuka. Autor tekstu również brał udział w tych koncertach.
Rzadko zdarzają się ostatnio przypadki zapraszania do grania muzyki na żywo. Te koincydencje zmieniają nieco pogląd na tę sprawę. Wspomniane koncerty i prezentacje w wyżej wymienionych miejscowościach słuchacze przyjęli bardzo życzliwie.
– „Jadąc samochodem, usłyszałem muzykę. Zatrzymałem się, aby jej posłuchać. Takie zatrzymanie czasu” – powiedział pewien słuchacz.
Mając w Międzyrzeczu szkołę muzyczną i tyle uzdolnionej muzycznie młodzieży, nie wspominając o kadrze nauczycielskiej, nie sposób, aby grającą młodzież zapraszać częściej.
FOTORELACJA
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: Zdzisław Musiał/
Z muzycznym pozdrowieniem
Zdzisław Musiał
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS