Bóg może i stworzył świat, ale konie z mgły wyszły – maiwali przedwojenni ułani. Historia uczy, że Polak i jego koń prez wieki byli niemal jak jeden organizm. A kiedy się to zaczeło? Odnaleziony właśnie skarb może pomóc rozwiazać tę, do dziś nierozwiązywalną zagadkę.
Koń a sprawa Polska
Dzisiejsze Kujawy, około 500 lat przed naszą erą, wczesna epoka żelaza. Tereny te zamieszkiwała wówczas ludność kultury łużyckiej. Wiemy o nich całkiem sporo – ich życie opierało się na rolnictwie, uprawiali żyto, jęczmień i proso, hodowali zwierzęta, w tym świnie, bydło i konie. Raczej jednak nie byli wytrawnymi jeźdźcami. Ówczesne rasy koni, które mogli znać ludzie zamieszkujący tereny Kujaw, to przede wszystkim malutki, podobny do dzisiejszego kuca konik polski czy niewiele od niego większy tarpan. Zapewne były wykorzystywane jako zwierzęta pociągowe, ale z tamtych czasów nie ma śladów rozwiniętego jeździectwa.
Cenna uprząż, czyli skarb odnaleziony w Cierpicach.
Jak się okazało, z co najmniej jednym wyjątkiem. Na jego ślad wpadli pasjonat archeologii i poszukiwania skarbów w ziemi Arkadiusz Kurij z Grupy Historyczno Eksploracyjnej WELES z Małej Nieszawki. Jak donosi serwis Nauka w Polsce, wykrył on za pomocą swojego wykrywacza metali silny sygnał dochodzący spod ziemi. Poinformował o tym naukowców z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu. którzy odkopali pokłady ziemi i zdumieni ujrzeli całe bogactwo wyrobów z brązu.
Łącznie wydobytych zostało 156 elementów, które razem stanowiły niemal kompletne ogłowie – fragment uprzęży konia zakładany na łeb, z wyjątkiem wędzidła, elementu ogłowia, które koń trzyma w pysku. Całe ogłowie jest bogato zdobione, a ten, kto zakopał je w ziemi na wydmie niedaleko brzegu Wisły, pieczołowicie owinął je w liście łopianu i schował do skórzanego woreczka. Kim był człowiek, który tak starannie schował swój – jak można się domyślić – skarb? Jak twierdzi dr hab. Jacek Gackowski z Instytutu Archeologii Uniwersyetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, niemal pewne jest, że uprząż jest śladem po bytności na tym terenie plemion nomadów, być może Scytów. Prawdopodobnie pochodzi z VI wieku p.n.e. Jak mówi w rozmowie z PAP Wojciech Sosnowski z WUOZ, ze szczątków organicznych zachowanych na ogłowiu pobrane zostaną próbki, których badanie pomoże określić dokładny wiek znaleziska.
Prof. Gackowski twierdzi, że to pierwsze tego typu znalezisko na obszarze Europy Środkowo-Wschodniej. Dzisiaj możemy tylko zgadywać, czy ogłowie należało do Scyta, który z jakiegoś powodu stracił konia i zakopał należące do niego ogłowie? Czy może to zdobycz kogoś z lokalnych plemion, kto chciał przetopić ogłowie i wykonać z niego narzędzia rolnicze? Kto wie, być może od kontaktów z wojowniczymi i niemal nie zsiadającymi z siodeł Scytami rozpoczęła się też nasza historia jeździectwa? Skoro nasze rodzime gatunki koni nie nadawały się na wierzchowce, bo nie dawały rady udźwignąć jeźdźca, a co dopiero z ciężkim uzbrojeniem, to można było je skrzyżować z rumakami, które docierały do nas z innych rejonów Europy i Azji. Możliwe, że sztukę jeździectwa przynieśli ze sobą Słowianie, którzy osiedlili się na ziemiach polskich w VI-VII wieku naszej ery. Prawdopodobnie konie były dla nich bardzo ważne – dowodzi tego chociażby niezwykłe znalezisko dokonane w Chodliku w woj. lubelskim. w jednym z grobów kurhanowych archeolodzy zidentyfikowali tam wspólnie pochowane szczątki mężczyzny w wieku 30-40 lat oraz spalonego razem z nim konia w wieku ok. 3,5 lat. Grób pochodzi z VIII-IX wieku naszej ery.
Plemiona słowiańskie na ziemiach polskich szybko zaczęły rosnąć w siłę i potrzebowały z pewnością koni dla wojska. Wiemy, że już Mieszko I miał 3000 konnych rycerzy. Królowie Bolesław Krzywousty i Kazimierz Wielki posiadali już całe stada koni i były one, podobnie jak dla ówczesnych rycerzy, jednym z najważniejszych wyznaczników bogactwa i potęgi. A z biegiem czasu Polak i jego koń stali się niemal jak jeden organizm.
Czytaj też: Husarz – instrukcja obsługi. Ile zarabiał i dlaczego stroił się w piórka?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS