Dodano: 21 października 2022 09:38
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło wczoraj rano na drodze z Kamiennej Góry do Jaczkowa. Jak informuje policja, mieszkaniec Jedliny-Zdroju jechał zbyt szybko i stracił panowanie nad samochodem. Auto zjechało z jezdni i dachowało. Młody mężczyzna i jego 20-letnia pasażerka trafili do szpitala. Kobieta doznała poważnych obrażeń ciała. Okazało się, że mężczyzna jechał mimo sądowego zakazu kierowania.
– Do wypadku z udziałem dwojga młodych osób doszło 20 października po godzinie szóstej rano. Mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego jechał z pasażerką samochodem osobowym z Kamiennej Góry w kierunku Jaczkowa. Znajdując się na łuku drogi w lewo stracił panowanie nad kierownicą, zjechał z jezdni i ostatecznie dachował swoim pojazdem wpadając do pobliskiego rowu. 21-latkowi nic poważnego się nie stało. 20-letnia kobieta niestety z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala – informuje policja.
Młody mężczyzna był trzeźwy, okazało się jednak, że miał orzeczony przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu zakaz kierowania pojazdami. Ten wydany został do stycznia przyszłego roku, w związku z tym, że mężczyzna wcześniej jeździł bez prawa jazdy.
– Mężczyźnie za spowodowanie wypadku oraz jazdę bez uprawnień i pomimo sądowego zakazu może grozić nawet 8 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna – informuje policja.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS