Wczoraj (30 maja) około godz. 17.30 w Konstantynowie Łódzkim policjantka w czasie wolnym od służby ujęła nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna miał niemal 3,5 promila alkoholu w organizmie.
St. asp. Lidia Kulesz, która w pabianickiej komendzie zajmuje się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, przejeżdżając przez Konstantynów Łódzki zauważyła, że jadący przed nią osobowy Ford, prowadzony jest przez kierowcę w sposób dość nieobliczalny, gdyż momentami poruszał się całą szerokością drogi, stwarzając oczywiste zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Podejrzewając, że może być nietrzeźwy pojechała za nim.
– Nasz policjantka zdecydowała się działać – mówi podkom. Ilona Sidorko, rzecznik pabianickiej komendy. – Chwilę jechała za mężczyzną. Gdy skręcił w ulice Kopernika, w miejscu bezpiecznym, zastawiła jego samochód własnym autem, uniemożliwiając mu tym samym dalsza jazdę. Następnie podeszła do kierowcy forda, chcąc poznać powody jego zachowania. W trakcie rozmowy policjantka wyczuła od kierowcy woń alkoholu.
St. asp. Lidia Kulesz przedstawiła się, okazała legitymację służbową, a następnie zażądała, by mężczyzna opuścił samochód. Ten jednak nie reagował i był pobudzony. Szczęśliwie całe zajście zauważyło dwóch przypadkowych świadków, którzy pomogli policjantce ująć nietrzeźwego. Parę minut później przejął go wezwany na miejsce patrol policji z komisariatu.
Zatrzymany mężczyzna to 39-letni mieszkaniec powiatu pabianickiego. W organizmie miał blisko 3,5 promila alkoholu. Przed sądem będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Zostało mu także zatrzymane prawo jazdy.
Policja składa podziękowania świadkom za czujność oraz natychmiastową reakcję, która pomogła w ujęciu sprawcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS