Wczoraj, 13 września (21:39)
Anja Rubik (39 l.) i Mary Komsa (37 l.) niejednokrotnie pokazały, że nie wstydzą się swoich ciał i nie mają nic przeciwko temu, by używać ich jako manifestu w słusznych sprawach. Anja Rubik walczy o odseksualizowanie kobiecego ciała, a Komasa – o odczarowanie tematu endometrii, która dotyka co najmniej 15 proc. kobiet.
Anja Rubik, polska top modelka, ulubienica światowej sławy projektantów, od dawna budzi skrajne emocje. Bywa krytykowana za zainteresowanie sprawami społecznymi i zaangażowanie w promocję edukacji seksualnej wśród młodzieży, a także za figurę.
Nie brakuje opinii, że swoją szczupłością może przyczyniać się do utrwalania szkodliwych dla młodych dziewcząt wzorców urody, wpędzając je w anoreksję, bulimię, a nawet budzi podejrzenia, że legendy o modelkach odżywiających się wacikami nasączonymi herbatą mają coś wspólnego z prawdą. Rubik, którą Magda Gessler kilka lat temu życzliwie porównała do więźniarki obozu koncentracyjnego, przy każdej okazji zapewnia, że odżywia się normalnie, a szczupłość zawdzięcza genom i regularnym treningom.
W 2021 roku modelka wystawiła swoje nagie zdjęcia na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak wtedy wyznała, pomysł przeznaczenia na aukcję WOŚP, zbierającą pieniądze na ratowanie chorych dzieci, nagich zdjęć, jest pewnego rodzaju manifestem. Jak wyjaśniła na Instagramie:
“W systemach patriarchalnych ciało kobiety jest seksualizowane, jest czymś złym i nieprzyzwoitym. Stąd też nagość stała się symbolem kobiecej rewolucji”.
Ostatnio Anja prowadzi rewolucję w plenerze. Na Instagramie zamieściła zdjęcia, na których widać, jak rozebrana do rosołu pozuje na skałach z Mary Komasą. Newralgiczne miejsca przysłoniła w programie graficznym serduszkami, zapewne ze względu na standardy moralności, wprowadzone jakiś czas temu przez Instagram.
Mary Komasa, młodsza siostra reżysera Jana Komasy i córka aktora Wiesława Komasy, też ma za sobą przygodę z modelingiem, a po jej zakończeniu realizuje się jako wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów i instrumentalistka. Jest jedną z pierwszych Polek, które odważyły się publicznie opowiedzieć o swoim życiu z endometriozą. Choroba, z którą zmaga się co najmniej 15 proc. kobiet jest często bagatelizowana, a kobietom wmawia się, że bolesne miesiączki to norma. W ubiegłym roku w magazynie „Elle” Komasa udzieliła obszernego wywiadu na ten temat, a na swoim Instagramie zapewniła, że mówi i będzie mówiła o endometriozie, która ciągle uważana jest za tabu, chociaż dotyka prawie co piątą kobietę, skazując na życie w bólu i wstydzie i często odbierając nadzieję na macierzyństwo.
Zdjęcia z Komasą na skałach Rubik opatrzyła króciutkim komentarzem:
„Back to nature”.
Wpis wywołał zachwyt m. in Qczaja i Ewy Chodakowskiej. Komasa zamieściła te same zdjęcia na swoim Instagramie z podpisem:
“Just the two of us”
Zobacz też:
Anja Rubik ujawnia plany emerytalne. Wkrótce skończy 39 lat
Mary Komasa zaszła w ciążę mimo ciężkiej choroby. Cierpi na nią 15 proc. kobiet
Martyna Wojciechowska na zdjęciu sprzed lat. Chce wrócić do dawnej fryzury?
***
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS