W piątkowym handlu indeksy na GPW wracają do wzrostów i to w
stylu godnym hossy. Na WIG20 do jej technicznego objęcia brakuje niewiele. Poza
tym wszystkie główne benchmarki świecą się na zielono.
Jeśli techniczna hossa ma miejsce, gdy indeks odbija o co
najmniej 20 proc. od dna bessy, to w piątek na GPW WIG20, wspinając się na poziom
1604,3 pkt, zyskał 19,9 proc. od 13 października, kiedy wyznaczył dno wielomiesięcznej
bessy i stał się najgorszym indeksem na świecie.
W listopadzie gorszą roczną stopę zwrotu mają już choćby
chiński Hang Seng (-30,9 proc.), amerykański Nasdaq (-35,2 proc.) czy wietnamski
VN30 (-34,8 proc.). Dla WIG20 to wciąż strata na poziomie 29 proc., ale odbicie od dna też jest już spore.
Dla polskich największych spółek techniczna hossa jest tuż
za rogiem, napędzana od kilku tygodniu przede wszystkim oczekiwaniem na pivot
Fedu. Ten został przez rynki chwilowo odłożony na bok, by skoncentrować się na
innym pivocie, wykonanym tym razem przez chińskie władze i dotyczącym polityki „zero
covid” w Państwie Środka. O
tym, jak wątpliwy charakter mają te doniesienia, pisał Maciej Kalwasiński. Inwestorzy
jednak chcą wzrostów i szukają zaczepienia w każdej pozytywnej informacji, nawet
tej niepotwierdzonej.
W każdym razie mocno odbijają surowce, wspierając największe spółki
z WIG20, a obserwowane umocnienie złotegozachęca do odważniejszego kupowania
polskich akcji.
Tym samym przed godziną 13.00 WIG20 zyskiwał 2,3 proc. przy
wzroście WIG o 1,9 proc. mWIG40 był notowany 1,43 proc. wyżej, a sWIG80 0,7
proc.
W WIG20 najwięcej kontrybuował kurs KGHM-u zyskujący ponad
9,3 proc. przy rosnących cenach miedzi o ponad 4 proc. Również kurs JSW
zyskiwał ponad 5 proc. śledząc rosnące ceny kontraktów na węgiel koksujący.
Bardzo dobrze radziły sobie kursy detalistów, po świetnych wynikach
Dino rosło o 6,5 proc., zysk pokazany przez CCC wspierał kurs rosnący o 7
proc., a e-commercowe Allegro zyskiwało ponad 5,5 proc.
Tylko największe banki kontrolowane przez państwo traciły na
popytowym rynku. Kurs PKO BP był niżej o 1,5 proc., a Pekao o 0,8 proc.
Dobry sentyment panował na większości europejskich rynków, a
DAX czy CAC40 rosły o odpowiednio 1,9 proc. i 2,5 proc. Kontrakty na amerykańskie indeksy
były notowane na plusach nieprzekraczających 1 proc.
Planujemy kontynuację tematu
MKu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS