A A+ A++

Mimo „narodowej kwarantanny” i zamkniętych stoków narciarskich Beskidy w ostatnich dniach zjechały tysiące turystów. Wiele osób wędruje po górskich szlakach, bardzo popularna stała się także jazda na sankach czy plastikowych „jabłuszkach”.

Turyści zjeżdżają na sankach po narciarskich stokach

Turyści z sankami korzystają także z nieczynnych stoków narciarskich. Jednym z najpopularniejszych miejsc był kompleks narciarski „Biały Krzyż”, gdzie w pogodne dni zjeżdżały się dziesiątki ludzi. Tak było do niedzieli.

– Bardzo nam przykro, ale „Biały Krzyż” jest zamknięty dla jakiegokolwiek ruchu turystycznego, także dla saneczkarzy, jak również osób zjeżdżających na innych przyrządach – ogłosili gospodarze.

Uwagę gospodarzom zwrócili policjanci, którzy przyjechali na interwencję związaną z kolizją na parkingu. Na wpływ podjęcia przez nich takiej decyzji miały także zniszczenia, jakie zostawili po sobie turyści – przewrócone płotki, porwane siatki ochraniające, porzucone połamane „jabłuszka”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRząd znosi zakaz. W ferie dzieci nie będą musiały siedzieć w domach
Następny artykuł„Msze kolędowe” w radzyńskich parafiach