Marek Fałdowski, komendant Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie miał dopuścić się plagiatu w swojej pracy habilitacyjnej. Tak przynajmniej twierdzi jeden z wykładowców, pracujących w placówce, który właśnie został zwolniony przez komendanta.
Fałdowski utrzymuje jednak, że miał do tego pełne prawo, gdyż zwolniony funkcjonariusz osiągnął już 30 lat wysługi emerytalnej.Poza tym komendant dodaje, że chciał zachować odpowiedni poziom dyscypliny, aby placówka funkcjonowała właściwie.
Zwolniony wykładowca jest innego zdania. Twierdzi, że jest niewygodny dla Fałdowskiego, którego ruch ocenia jako formę represji. Dodatkowo zwolnienie ze skutkiem natychmiastowym zostało mu wręczone przez komendanta w trakcie zajęć ze studentami.
Źródło: WP Wiadomości
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS