Bydgoscy restauratorzy są smutni, bo mieli zamiar zaprosić policjantów na darmowa herbatę. Komendant Wojewódzki Policji wydał oświadczenie w sprawie likwidacji czajników na komendach w Bydgoszczy. Policjanci będą mogli parzyć herbatę w swoich pokojach.
Dwa dni temu gruchnęła wiadomość, że bydgoscy policjanci będą musieli oddać czajniki elektryczne. Dlaczego? Bo trzeba oszczędzać prąd. Komendant miejski bydgoskiej policji polecił swoim podwładnym zdać czajniki elektryczne.
Bydgoski komendant policji insp. Witold Markiewicz wezwał szefów podległych mu komisariatów i wydziałów komendy miejskiej do „racjonalnego i oszczędnego gospodarowania energią”. Zaznaczył, że chodzi przede wszystkim o „umiarkowane dogrzewanie i schładzanie pomieszczeń biurowych, wyłączanie sprzętu komputerowego przy dłuższej nieobecności przy stanowisku pracy oraz racjonalne korzystanie z czajników elektrycznych”. Czajnik zostały zabrane ze służbowych pokoi, kawę czy herbatę policjanci odtąd mogli parzyć tylko w pokoju socjalnym.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS