A A+ A++

Kontrola odbywała się na ekspresowej „ósemce” w okolicach Wolborza. Żuraw został skierowany na wagi inspekcyjne w celu weryfikacji rzeczywistej masy całkowitej oraz nacisków osi na drogę.

Kontrola wykazała znaczne przekroczenia dopuszczalnych parametrów w tym zakresie. Pojazd ważył 61,8 tony zamiast przepisowych 32 ton. Przy tak dużej masie przekroczone były również naciski osi na drogę nawet o 37 proc. To z kolei przyczynia się do szybszej degradacji nawierzchni jezdni i obiektów mostowych – wyjaśniają przedstawiciele łódzkiej ITD.

Dźwig o takiej masie i naciskach osi mógłby poruszać się po drogach publicznych, ale pod warunkiem, że przewoźnik uzyskałby niezbędne pozwolenie. W tym przypadku kierowca nie okazał wymaganego dokumentu do kontroli. Oprócz tego brakowało pojazdu pilotującego żuraw na trasie przejazdu.

Inspektorzy wstrzymali przejazd pojazdu. Skierowali dźwig na wyznaczony parking strzeżony. Odjedzie z niego dopiero po uzyskaniu i okazaniu przez przewoźnika wymaganego zezwolenia oraz zapewnieniu właściwego pilotażu. Przedsiębiorcy z grozi też do 18 000 zł kary grzywny.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDźgnął psa policyjnego widłami [WIDEO]
Następny artykułSzwedzkie wojsko mówi “nie” farmom wiatrowym. A powód? “Nigdy nie podają”