Sąd uznał, że miasto nie naruszyło prawa, uchwalając studium przestrzenne i zezwalając na budowę osiedli mieszkaniowych na górkach czechowskich. To otwiera drogę do rozpoczęcia procedury planistycznej. Jednak przeciwnicy zabudowy nie zamierzają odpuszczać.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie rozpatrywał skargę wojewody na uchwalone 1 lipca 2019 roku studium przestrzenne miasta już trzeci raz. Przypomnijmy, że w dokumencie zezwolono na budowę blokowisk na blisko 30 hektarach górek czechowskich. Nie zgadza się z tym duża część mieszkańców Lublina. Uchwałę do sądu zaskarżył wojewoda lubelski.
Po dwóch korzystnych dla przeciwników zabudowy rozstrzygnięciach w WSA Naczelny Sąd Administracyjny nakazywał zbadanie sprawy od nowa. W poniedziałek WSA stwierdził, że miasto nie naruszyło przepisów prawa, uchwalając studium. I oddalił skargę wojewody. Jak tłumaczył sędzia sprawozdawca Marcin Małek, sąd był związany ustaleniami sądu wyższej instancji. Ten przesądził w większości kluczowych dla sprawy kwestiach. Stąd pole manewru było mocno ograniczone.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS