Duet kierowców Olimp Racing #777 zakończył sezon 2024 GT Open na drugim miejscu w klasyfikacji kierowców PROAM. Basz i Jedliński podczas 14. wyścigów siedmiokrotnie stanęli na podium, na każdym torze z wyjątkiem Paul Ricard. Od mistrzostwa, po które sięgnął Marco Pulcini, dzieliło ich zaledwie osiem punktów.
– Byliśmy blisko od wygrania ostatniego, 500-kilometrowego wyścigu na Monzy, tym pięknym akcentem zakończyliśmy sezon GT Open – powiedział Basz dla Motorsport.com. – Jestem bardzo zadowolony z tytułu wicemistrzowskiego. W pewnym momencie zrobiło się gorąco, gdy jeden z McLarenów uderzył Marcina za linią mety, ale co by nie mówić, cały sezon poszedł bardzo udanie.
– Mieliśmy trudniejsze momenty, ale także zdobywaliśmy dobre rezultaty. Jestem bardzo zadowolony ze współpracy i chciałbym podziękować zespołowi za całą wykonaną pracę w tym sezonie. Rozpoczynamy przygotowania na przyszły rok, który będzie dla nas dużą zagadką. Będziemy jeździli nowym samochodem, który miałem już okazję przetestować, ale będzie zupełnie inny niż Audi.
Karol Basz, Olimp Racing
Finałowa runda na Autodromo Nazionale Monza była najlepszym z możliwych zakończeń sezonu dla polskich kierowców. Jakub Giermaziak stanął na najniższym stopniu podium klasyfikacji generalnej z Team Motopark. Marcin Jedliński i Karol Basz zdobyli podium w kategorii PRO AM, a Stanisław Jedliński i Krystian Korzeniowski w klasie AM.
Siostrzana załoga polskiego zespołu, oznaczona numerem piątym, wywalczyła na koniec sezonu czwarte miejsce. Chociaż Giuseppe Cipriani, mistrz kategorii AM był poza ich zasięgiem, do drugich Heiko Neumanna i Timo Rumpfkeila stracili tylko jedenaście oczek.
Tytuł mistrzowski klasyfikacji generalnej trafił w ręce Christopher Haase i Simon Reichera. Wicemistrzem został Alessio Deledda. Pierwszą trójkę zamknęli Vincent Abril i Nicola Marinangeli.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS