W 2017 roku Honda pokazała koncepcyjny motocykl Riding Assist-E, który potrafił samodzielnie stać, a nawet przemieszczać się z niewielkimi prędkościami. Osiągnięto ten efekt bez użycia żyroskopów, działanie systemu opierało się na delikatnych ruchach przedniego koła, kompensujących zaburzenia równowagi. System wspierany był czujnikami i siłownikami, które kontrolowały stabilność.
Teraz Honda pokazuje kolejne rozwiązanie, które umożliwia motocyklowi samodzielne utrzymywanie równowagi. Tym razem opiera się ono na wychylnym tylnym kole, osadzonym na specjalnym mechanizmie. Układ wykorzystuje także dwa żyroskopy – jeden umieszczono w wahaczu, drugi w przedniej części motocykla.
Na filmie widać jak inżynier prezentujący prototyp wywiera delikatny nacisk na kierownicę, a motocykl reaguje, kompensując zaburzenia równowagi wychylaniem tylnego koła. Wygląda to trochę komicznie – jakby jednoślad merdał ogonem. Jak dotąd nie mamy jednak informacji na temat planowanych zastosowań tego rozwiązania. Zapewne w przyszłości trafi ona do motocykli premium tego producenta jako układ stabilizacji jazdy.
Przeczytaj także: systemy autonomicznej jazdy celem hakerów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS