A A+ A++
fot. Daniel Dmitriew / FORUM

Nowe godziny pracy w sklepach Netto. Markety w okresie przedświątecznym będą otwarte dłużej – podaje sieć w komunikacie prasowym. To trzecia sieć, po Biedronce i Lidlu, która zdecydowała się na wydłużenie czasu pracy.

Po Biedronce i Lidlu przyszedł czas na kolejną sieć sklepów spożywczych. Klienci Netto w okresie  poprzedzającym Święta Wielkanocne zrobią zakupy w wydłużonych godzinach otwarcia marketów w całej Polsce.

Do której otwarte są sklepy?

W marketach sieci pochodzącej z Danii klienci zrobią zakupy pomiędzy godziną 6 rano a północą. Nowe godziny pracy marketów obowiązują od 29 marca do 2 kwietnia. “Wyjątki stanowią wybrane placówki z ograniczeniami” – podaje Netto.

– Wydłużenie godzin pracy pozwoli na zwiększenie bezpieczeństwa klientów, ponieważ ich liczba rozłoży się w dłuższym czasie funkcjonowania placówek. Dłuższy czas otwarcia sklepów to także wygoda dla zapominalskich, którzy na ostatnią chwilę będą musieli zrobić szybkie zakupy – informuje sieć sklepów Netto.

“Kierownictwo sieci podjęło decyzję o wydłużeniu czasu pracy większości sklepów ze względu na zbliżające się Święta oraz prognozowany większy ruch” – czytamy w komunikacie. Nowe godziny otwarcia związane są z zaostrzonymi obostrzeniami, obowiązującymi od 27 marca, dotyczącymi limitu klientów w marketach:

  • 1 osoba na 15 mkw – w sklepach do 100 m2,
  • 1 osoba na 20 mkw  – w sklepach powyżej 100 m2.

Do której jest otwarta Biedronka? Więcej na temat godziny funkcjonowania Lidla oraz Biedronki pisaliśmy w artykule “Biedronka i Lidl wydłużają godziny pracy. Niektóre nawet do 24h”.

DF

Źródło:
Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułElektrownia fotowoltaiczna o mocy 100 MW powstanie na Morzu Adriatyckim
Następny artykułVerstappen był zły na zespół