- W poniedziałek w Mińsku rozpoczęła się druga rozprawa w procesie, w którym dziennikarka Kaciaryna Barysiewicz i lekarz Arciom Sarokin są oskarżeni o ujawnienie tajemnicy lekarskiej
- Zgodę na ujawnienie danych na temat stanu zabitego Bandarenki wyraziła jego matka. W sądzie opowiedziała się ona za jawnością procesu
- Oskarżenie twierdzi, że przez swoją publikację Barysiewicz podsycała społeczne protesty, które wybuchły w listopadzie po zakatowaniu Bandarenki
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
To już drugi proces karny związany z białoruskimi protestami, w którym oskarżony jest dziennikarz. Media niezależne nazywają go „procesem za prawdę”.
W poniedziałek w Mińsku za zamkniętymi drzwiami rozpoczęła się druga rozprawa w procesie, w którym dziennikarka portalu TUT.by Kaciaryna Barysiewicz i anestezjolog Arciom Sarokin są oskarżeni o ujawnienie tajemnicy lekarskiej.
W ubiegły czwartek za relację z akcji pamięci poświęconą Bandarence skazano na dwa lata więzienia młode reporterki t … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS