– Władze mają spore problemy, gdy sprawy karne przeciwko mnie trafiają do sądu (…) Wszyscy wiedzą, że śledczy fabrykują sprawy, prokuratorzy nie mają sumienia, a sądy są sprzedajne. Z tego powodu trzeba było (…), abym w sądzie stanął naprzeciw nie prokuratora czy śledczego, a kogoś bardziej świętego – oznajmił Nawalny. Dodał, że sprawę karną, w której poszkodowany jest kombatant Ignat Artiemienko, “wymyślili PR-owcy, dziennikarze, (telewizja) RT i (jej szefowa Marg … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS